Do egzystencji oprócz tlenu niezbędna jest... przyjaźń

W serii z fasonem Wydawnictwo Literackie wydaje dobrze skrojoną literaturę kobiecą, w której ukazują się najlepsze debiuty w polskiej literaturze popularnej. Do tej pory pod patronatem serii ukazały się "Jajko z niespodzianką" Agnieszki Krakowiak-Kondrackiej, "Zabłądziłam" Agnieszki Olejnik oraz "Zaczaruj mnie" Karoliny Frankowskiej.

Sięgając po powieść Karoliny Frankowskiej - pomysłodawczyni i scenarzystki pierwszych serii "Prawa Agaty", nie wiedziałam, czego spodziewać się po lekturze, gdyż debiuty literackie są pewnego rodzaju podróżą w ciemno, ale opis okładkowy brzmiał bardzo zachęcająco. Zaryzykowałam i muszę przyznać, że tym razem z wycieczki z nieznanym przewodnikiem wróciłam bardzo zadowolona.

"Zaczaruj mnie" to opowieść o trójce przyjaciół, którzy po skończeniu studiów próbują ułożyć sobie życie w Warszawie. Kaśce jako jedynej udało się znaleźć pracę w zawodzie i spełnia się jako charakteryzatorka przy produkcji popularnego serialu. Jednak w sprawach sercowych nie wiedzie jej się najlepiej. Bartek jako jedyny przygodę z uczelnią zakończył przed uzyskaniem dyplomu i skupił się na szukaniu życiowego powołania. Zadanie to jednak z dnia na dzień staje się coraz trudniejsze, gdyż nierozumiejący go rodzice stopniowo przykręcają kurek z kasą. I wreszcie główna bohaterka – Zosia, świeżo upieczona pani psycholog, której hermetyczne środowisko medyczne nie chce otworzyć drzwi do upragnionej kariery.

Całą trójkę poznajemy kiedy postanawiają wziąć los we własne ręce i swoje najskrytsze pragnienia spisane na kartkach zakopują pod ziemią. Jenak zanim zadziała opatrzność swoim zachowaniem wzbudzają zainteresowanie stróżów prawa. I choć z tej opresji wychodzą zwycięsko, los ma dla nich w zanadrzu kilka niespodzianek, a droga do realizacji marzeń okaże się kręta i wyboista.

 

Za k

Życie w Warszawie nie jest łatwe, a gdy ma się wybuchowy charakter jak Zosia i zdolność pakowania się w tarapaty jest jeszcze trudniej. Fakt, że przez swoją lekkomyślność i działanie pod wpływem emocji w większość z nich pakuje się sama, ale pod tym względem ślepy los też jej nie oszczędza. To jedna z tych osób, której może wylądować na głowie cegła w drewnianym kościele. Na szczęście zawsze może liczyć na przyjaciół i choć odpłaca im tym samym, czasem sposób w jaki okazuje swoje oddanie oraz formy udzielania pomocy przynoszą odwrotny skutek od zamierzonego.

Bohaterowie wykreowani są interesujący sposób, a ich problemy nie odbiegają od problemów przeciętnego młodego człowieka. Każde z nich poszukuje swojej życiowej drogi, marzy oraz pragnie miłości i bliskości drugiej osoby. I choć czasem życie weryfikuje ich plany zmuszając do pójścia inną drogą nie poddają się, a wzajemne wsparcie sprawia, że czarne chmury szybko zostają rozpędzone, a wyjście awaryjne szybko dostrzeżone.

Karolina Frankowska posługuje się lekkim i przyjemnym w odbiorze stylem. Nie naszpikowała fabuły zbędnymi detalami, ale zadbała aby podczas lektury czytelnik nie znudził się. Dzieje się od samego początku aż do końca, a jeżeli bohaterom uda się znaleźć chwilę wytchnienia nie oznacza to wcale, że ten stan utrzyma się długo. Tak, oprócz problemów sercowych, niedoboru środków pieniężnych, niezrozumieniem przez szefa i brakiem satysfakcji z pracy przyjdzie im zmierzyć się z gwiazdami show biznesu, dresiarzem z yorkiem, szalonym emerytem i gwarkiem który ulubionym stwierdzeniem jest faj-tła-pa.

"Zaczaruj mnie" to ciepła, lekka, niewymagająca opowieść o miłości i przyjaźni. Przewidywalna ale dostarczająca duży ładunek pozytywnej energii i optymizmu. Pozwalająca zarówno na odpoczynek po ciężkim dniu jak i relaks na plaży. Gwarantująca dobrą zabawę i dużą dawkę humoru. Polecam.

Za książkę dziękuję portalowi Interia360.pl