wtorek, 1 lipca 2014

Dreszcz 2: Facet w czerni


Kontynuacja fantastycznie przyjętego kolejnego po „Kłamcy” cyklu autora. Jakub Ćwiek powiedział: „odszedł „Kłamca”, nadchodzi „Dreszcz”. Bo ileż się można pieprzyć z Bogami.”


 Dreszcz potrzebuje muzyki, by ogarnąć wszystko, co dzieje się wokół niego. Potrzebuje naprawdę ostrego grania.

Oprócz codziennej walki z kacem i urwanym filmem musi ścierać się z najbardziej przerażającymi tworami śląskiego półświatka: węglowymi zombie, mikołowską mafią, a nawet... z rzeźnikiem z Sosnowca. W niebanalnym zadaniu pomagają mu: kumpel emeryt, młodociany kamerdyner, i paru herosów. W tym... super-żule  z katowickiego dworca i jedyny prawdziwy Polak. W dodatku czarny.
Są pieniądze, są kebaby i jest nowa kapela - żyć nie umierać.

Przewrotny (prawie) komiks Ćwieka o  superbohaterach w trudnych czasach fejsa, słitfoci i Łan Dajrekszon.

PREMIERA 27.06.2014



4 komentarze:

  1. Nie znam tej serii, ale obecnie w planach mam raczej inne gatunkowo książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej serii, ale obecnie w planach mam raczej inne gatunkowo książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej serii, ale obecnie w planach mam raczej inne gatunkowo książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ćwiek się rozkręca ;) Zacznę od Kłamcy, a potem zobaczymy ;)

    OdpowiedzUsuń