wtorek, 10 marca 2015

Sztuka musi być użyteczna, żeby była coś warta...

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Doroty Ponińskiej było bardzo udane. Autorka uwiodła mnie barwnym stylem i pomysłowością w kreacji losów bohaterów. Zabrała mnie w fascynującą podróż do przeszłości i pozwoliła być świadkiem minionych wydarzeń oraz życia ówczesnych ludzi. Sięgając po drugi tom cyklu „Podróż po miłość” miałam nadzieję, że losy Marii będą równie intrygujące, jak historia jej matki – Emilii.

„Podróż po miłość” to saga rodzinna, rozciągnięta w czasie od powstania listopadowego aż do współczesności, obejmująca trzy kontynenty. Losy polskich bohaterek, kilku pokoleń kobiet z jednej rodziny, splatają się z historią życia trzech wybitnych mężczyzn – artystów: poety perskiego Rumiego, ormiańskiego malarza Ajwazowskiego i amerykańskiego pisarza Hemingwaya. Saga przedstawia koleje życia, perypetie miłosne i emocje spokrewnionych kobiet na bogatym tle historyczno - kulturowym kolejnych epok i kontynentów.


Bohaterką drugiego tomu jest Maria, która wraz z matką i ciotką Nadire mieszka w Teodozji na Krymie. Poznajemy ją we wczesnej młodości i towarzyszymy przez kolejne dziesięciolecia. Dziewczyna niewiele wie o przeszłości swojej rodziny, a na zadawane rodzicielce pytania na ten temat otrzymuje zdawkowe odpowiedzi. Jej życie nabiera barw, gdy odkrywa w sobie zamiłowanie do malarstwa i doskonali swój warsztat pod okiem wybitnego malarza - Iwana Ajwazowskiego. A kiedy syn diakona Pieta zwraca na nią szczególną uwagę Maria ma nadzieję, że jej życie wkroczyło na właściwe tory w drodze do szczęścia. Ale czy związek z chłopakiem, który ma bardzo radykalne poglądy i jest w stanie poświęcić wiele dla idei, w którą wierzy to dobre rozwiązanie dla niedoświadczonej i podatnej na wpływy panny?

Akcja powieści rozpoczyna się kilkanaście lat po wydarzeniach w Stambule. Żegnaliśmy Emilię, kiedy jej tułaczka dobiegła końca i znalazła swoje miejsce na ziemi u boku ukochanego mężczyzny, któremu dała syna. Obecnie jej sytuacja zmieniła się diametralnie, a zatem rodzi się pytanie - co wydarzyło się w niedalekiej przeszłości, że szczęśliwa matka i żona opuściła Turcję i stała się wdową z córką mieszkającą na Krymie? Dlaczego w jej życiu nie ma już męża Zakira i syna Kemala?

Autorka oczywiście udziela czytelnikowi odpowiedzi na nurtujące go pytania, ale wiedzę tę dawkuje stopniowo. Bieżące wydarzenia przeplatają się z przeszłymi. Znów działania wojenne pojawiają się w życiu Emilii zmuszając kobietę do postawienia na szali tego, co najważniejsze i dokonywania wyborów między pragnieniami a powinnościami. Podobnie jest z jej córką Marią, która choć przyszła na świat po wojnie krymskiej, to ten konflikt zbrojny w pośredni sposób wpłynął na jej życie, choć przez wiele lat nie była świadoma poniesionych strat. A kiedy kurtyna pozorów została ściągnięta okazało się, że pogodzenie się z prawdą nie jest takie łatwe.

W drugim tomie cyklu Dorota Ponińska zabiera czytelnika do XIX – wiecznej Rosji i przybliża mu ówczesną kulturę, obyczaje i trendy w sztuce panujące w tym kraju. Ukazuje mentalność oraz stosunek społeczeństwa do prowadzonej przez cara polityki. W interesujący sposób splata ze sobą losy postaci autentycznych z postaciami fikcyjnymi, a także łączy przeszłość z teraźniejszością. Wikła bohaterów w zależności, które sprawiają, że przy podejmowaniu decyzji muszą dokonywać wyborów między argumentami serca a rozumu.

Dorota Ponińska posługuje się lekkim i przyjemnym w odbiorze stylem. Maluje bardzo plastyczne i pobudzające wyobraźnię obrazy. Dba o szczegóły i tło przedstawionych wydarzeń, co w dużym stopniu dodaje powieści wiarygodności. Nie skupia się wyłącznie na postaciach pierwszoplanowych, a każdy z wykreowanych bohaterów ma swoją historię, która spowodowała, że jego życie potoczyło się danym torem. Nie zapomina również o zwrotach akcji, zaskoczeniu i nieprzewidzianych wypadkach. Zręcznie "przemyca" informacje, które pojawiły się w pierwszym tomie i są niezbędne dla zrozumienia bieżących wydarzeń.

Moje kolejne spotkanie z piórem autorki oceniam bardzo pozytywnie. Pisarka bardzo szybko rozbudziła moją ciekawość, a potem sprytnie ją podsycała sprawiając, że oderwanie od książki było niemożliwie. Prosta historia okazała się niezapomnianą i fascynującą podróżą w przeszłość pozwalającą zajrzeć nie tylko za kulisy dawnego życia i polityki. Wbrew pozorom ta powieść nie jest opowieścią o miłości, lecz o życiu, które nie zawsze układa się po naszej myśli, czasem nas zaskakuje i zmusza do weryfikacji własnych priorytetów i pragnień. „Podróż po miłość. Maria” to godna swojej poprzedniczki publikacja, którą można przeczytać bez znajomości pierwszego tomu, ale znając historię Emilii przygoda z tą książką będzie ciekawsza, ponieważ czytelnik dysponuje wiedzą, której została pozbawiona główna bohaterka. Polecam.

Cytat: "Sztuka musi być użyteczna, żeby była coś warta. Musi pokazywać sprawy ważne społecznie, a nie tylko ładne kwiatki i motylki"

Ze strony wydawnictwa:

 Emilia wiedzie bezpieczne życie u boku tureckiego męża, dopóki napięte stosunki pomiędzy imperium osmańskim a Rosją nie doprowadzą do wybuchu wojny krymskiej. To burzy spokój rodziny. Zakir postanawia bowiem przyłączyć się do walk, a żona podąża za nim, choć oznacza to rozstanie z ukochanym synem.

Jak potoczą się dalsze losy Emilii? Czy jej dorastająca w Rosji córka Maria pozna prawdę o swoich tureckich korzeniach oraz starszego brata? Czy dorosły już Kemal wybaczy matce, że go porzuciła jako dziecko, wybierając swobodne życie poza haremem?

Dorota Ponińska umieszcza swoje bohaterki w wielonarodowościowym środowisku pośród przepięknego krajobrazu Półwyspu Krymskiego, którego uroda stanowi inspirację dla poetów i malarzy. Zabierze czytelnika także do Petersburga, Paryża i Stambułu. Przy okazji przedstawi sylwetkę Iwana Ajwazowskiego, wybitnego malarza marynisty z końca XIX wieku, oraz innych twórców jego pokolenia.

Każda dobra powieść, nawet "realistyczna", jest baśnią. "Podróż po miłość" jest tego znakomitym przykładem. To niesamowita baśń. Olśniewająca, tajemnicza, przyprawiająca o dreszcz. Ale też mówiąca o tym, co ważne dla każdego: o miłości, sztuce, trudnych wyborach i skomplikowanych relacjach. "Maria", tom drugi cyklu, potwierdza klasę Doroty Ponińskiej i każe z niecierpliwością wypatrywać jej następnej książki. - Jakub Winiarski, pisarz, nauczyciel pisania

Tytuł: Podróż po miłość. Maria
Autor:Dorota Ponińska
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 384
Data wydania: 2015-05-21
Za książkę dziękuję autorce 
Podróż po miłość. Emilia





9 komentarzy:

  1. Nie znam twórczości tej autorki, ale jakoś nie czuję potrzeby tego zmieniać. Ale cieszę się, że Ty jesteś usatysfakcjonowana niniejszą lekturą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam twórczości tej autorki, ale jakoś nie czuję potrzeby tego zmieniać. Ale cieszę się, że Ty jesteś usatysfakcjonowana niniejszą lekturą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jednak nadal jestem przekonana, że twórczość Pani Doroty to jednak nie moja bajka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twórczość tej autorki jest mi całkowicie obca. Może kiedyś znajdę czas, żeby się z nią zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ciągnie mnie do tej książki, ale nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam sagi, więc może i tę kiedyś przeczytam. Na razie niestety brakuje mi czasu na te wszystkie książki, które chciałabym poznać i muszę dokonywać coraz bardziej ostrej selekcji. :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam, że to rozciągnięcie sagi w czasie mnie intryguje, ale... nie wiem, czy na tyle, by sięgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tym cyklu wydawniczym - ale to jednak nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mojej Pani ta saga powinna przypaść do gustu

    OdpowiedzUsuń