czwartek, 30 października 2014

3 dni z Fantazjami i koszmarami - recenzja

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Melissy Marr podczas lektury „Opiekunki grobów” było bardzo udane i dostarczyło mi ciekawych wrażeń. Byłam pod wrażeniem połączenia elementów horroru, kryminału i romansu, które nie tylko wpłynęło na klimat powieści, ale też pozwoliło na większy wachlarz możliwości w doświadczaniu bohaterów i kreowaniu ich losów. Sięgając po „Fantazje i koszmary” liczyłam na fantastyczną przygodę, ale nie byłam pewna, czy obcowanie z nieznaną mi rzeczywistością będzie dla mnie łatwe i przyjemne.

„Fantazje i koszmary” to zbiór opowieści osadzonych w świecie bestsellerowego cyklu o Wróżkach. Składający się z 12 zróżnicowanych pod względem długości oraz poruszanej tematyki opowiadań, charakteryzujących się tajemniczym i mrocznym klimatem. Wszystkie te historie pozwalają na kontakt z nadnaturalnymi istotami z baśni oraz koszmarów, m.in.: z wróżkami, wampirami oraz stworzeniami zamieszkującymi morskie odmęty, które nie zawsze grają zgodnie z zasadami fair-play i nie boją się pokazać swojego drugiego, niebezpiecznego i złego oblicza.


Melissa Marr zabiera czytelnika do rzeczywistości, w której magiczne istoty przenikają do świata ludzi i wpływają na ich losy, a czasem życie. Balansującej na granicy koszmaru, iluzji i fantazji. Tajemniczej, kuszącej, intrygującej, a jednocześnie przerażającej. Powołała do życia bohaterów, którzy swoją postawą i zachowaniem wzbudzają skrajne emocje i sprzeczne uczucia. I choć nie od razu zdradzają się ze swoimi zamiarami, w ich obecności poczucie, że „coś” wisi w powietrzu towarzyszy czytelnikowi od pierwszego spotkania. Nie jest to jednak ten rodzaj grozy, który wbija w fotel i wywołuje ciarki na plecach, ale jego delikatniejsza i przyjemniejsza w odbiorze odmiana.

Zawarte w zbiorze opowiadania stanowią dopełnienie cyklu o wróżkach i niewątpliwe dla znających serię czytelników będą ciekawym dodatkiem wzbogacającym znane już im historie. Jednak osoby „niewtajemniczone” nie będą miały problemu ze zrozumieniem fabuły, gdyż autorka zadbała, aby podczas lektury uzyskali wszystkie niezbędne informacje, a nawet jak w moim przypadku nabrali apetytu na samą trylogię.

„Fantazje i koszmary” to publikacja, która nie tylko pozwala na przebywanie w fascynującym świecie, ale też zwraca uwagę odbiorcy na wiele ważnych kwestii. Autorka podejmuje temat miłości, poświęcenia, dokonywania wyborów między pragnieniami a powinnościami i darów, które mogą być przekleństwem. Nie zapomina też o napięciu, zwrotach akcji, nieprzewidzianych wypadkach oraz kreacji postaci, które bardzo dobrze sprawdzają się w swoich rolach.

Dla mnie przygoda z książką była nietuzinkowym doświadczeniem. I choć nie wszystkie historie w jednakowym stopniu przypadły mi do gustu, to każda z nich naraziła mnie na inny rodzaj emocji i wrażeń. Od strachu, przez niedowierzanie, rozczarowanie po wzruszenie i mętlik w głowie. Dla wielbicieli cyklu jest to lektura obowiązkowa, ale mogę ją polecić każdemu, kto lubi obcować z magią, nieprzewidywalnymi bohaterami i nie boi się wycieczki w te zakamarki wyobraźni, w których fantazja może stać się koszmarem, a koszmar fantazją.

Cytat: "Zakochanie się i poczucie miłości odwzajemnionej. To prawdziwa magia."


Ze strony Wydawnictwa:

Opowieści ze świata bestsellerowego cyklu o Wróżkach.

W najnowszym, doskonale napisanym zbiorze opowiadań Melissy Marr staniecie w obliczu niebezpiecznych obietnic, porwie Was wir zagrożenia, zauroczy kraina czarów, gdzie światłość i ciemność nie zawsze są tym, co znamy z życia codziennego...
"Nikt tak nie kreuje światów, jak Melissa Marr" - Charlaine Harris 
 
Spis opowiadań:

Tam, gdzie chadzają koszmary
Zimowy pocałunek
Przemiana
Miłością jesteś bezbrzeżną
Stare Obyczaje
Na tę jedną noc
Sztuka oczekiwania
Ku pokrzepieniu ciała
Śpiąca Dziewczyna i Król Lata
Niebo jak wata cukrowa
Niespodziewana rodzina
Zaledwie śmiertelny

Tytuł: Fantazje i koszmary
Autor: Melissa Marr
Wydawnictwo: Replika
Liczba stron: 292
Data wydania: 2014-11-05
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Replika

20 komentarzy:

  1. Podoba mi się okładka tej książki. Co do samej zawartości, mam jednak mieszane uczucia, bowiem wołałabym jedną, dłuższą historię niż kilka krótkich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę obszerniejsze formy literackie, ale od czasu do czasu fajna jest mala odmiana

      Usuń
  2. Cała seria o wróżkach tej autorki, wydana przez Naszą Księgarnię, zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie i choć czytałam ją już jakiś czas temu, z przyjemnością powrócę do tego świata. Szkoda tylko, że na tak małej liczbie stron jest aż tak wiele opowieści, zdecydowanie wolałabym cztery dłuższe niż takie króciutkie historyki :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety cyklu o wróżkach nie czytałam, ale po lekturze "Fantazji i koszmarów" nabrałam na niego apetytu.

      Usuń
  3. Jeszcze nigdy nie czytałam książki o wróżkach, chętnie to zmienię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Opiekunkę grobów" mam już na oku od jakiegoś czasu. Ta książka wyjątkowo zapadła mi w pamięć i jest na mojej liście: książek do przeczytania :)
    Zbiór opowiadań chętnie bym przeczytała ze względu na ten tajemniczy "mix". Z tego co wyczytałam w twojej recenzji, książka sprawiała Ci wiele przyjemności i wiele emocji. Takie ksiażki chyba każdy miałby ochotę przeczytać :) Myślę też, że te opowiadania są chyba troszkę krótkie, a mi takie zbytnio nie przypadają do gustu. Wolę historie długie, w które mogę się wczuć. Mimo to z wielką ochotą przeczytałabym :)

    http://papierowa-kraina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo chętnie sięgnę po tę pozycję, lubię takie klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O, ale sympatyczna książka ;) Magia to super sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię powieści w klimacie baśniowym, ale opowiadania to niestety nie moja bajka i choć okładka nawet przyciąga spojrzenie, to tym razem za lekturę muszę podziękować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz ją widzę. Szczerze mówiąc książki z tematyką wróżek kojarzą mi się z moją 12 letnią kuzynką i nigdy nie ciągnęło mnie do takich pozycji, jednak po nią na pewno sięgnę.
    Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

    Pozdrawiam ]thousand-magic-lifes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz zweryfikować swoje wyobrażenie o wróżkach. One podobnie jak wampiry od Hrabiego Draculi do Edwarda Cullena. ewoluowały.Na szczęście w ich przypadku zmiana jest korzystna i z miłych słodkich panienek od spełniania życzeń zmieniły się w istoty z charakterem, charyzmą i własnym zdaniem.

      Usuń
  9. Jestem jak najbardziej chętna do przeczytania Fantazji i Koszmarów ^^ Mam za sobą trzy z pięciu części o Mrocznych Wróżkach tejże autorki i styl jej pisania przypadł mi nawet do gustu, choć czasem zdarzało jej się, że niektóre fragmenty były nudne >< Mam nadzieję, że tutaj takiego czegoś nie spotkam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ani przez moment nie czułam znużenia,bo historie choć krótkie są bardzo treściwe

      Usuń
  10. Baardzo dawno temu sięgnęłam po serię o wróżkach Melissy Marr i bardzo mi się podobała:) Swego czasu niesamowicie mnie pochłonęły, teraz zapewne aż tak by mi się nie spodobały, ale nadal miło je wspominam. Jeśli miałabym okazję - chętnie sięgnęłabym po te opowiadania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze z Marr nie miałam styczności, ale takie opowiadania bardzo przypadłyby mi do gustu na sam początek, bo uwielbiam opowiadania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale to tak zazwyczaj bywa w zbiorze opowiadań, że jedne przypadają do gustu, gdy drugie wręcz wypalają oczy.
    Muszę się zapoznać z twórczością Marr. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Powiem Ci, że akurat o wróżkach to chyba ngdy nic nie czytałam. Chyba się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie w moim guście, ale zapowiada się ciekawie

    OdpowiedzUsuń