sobota, 28 września 2013

Miasto szkła

Cassandra Clare potrafi „czarować” słowem. Przez dwie pierwsze części serii "Dary Anioła" dosłownie płynęłam pozwalając mojej wyobraźni wznieść się na wyżyny. Sięgając po „Miasto szkła” wiedziałam, że znów autorka zabierze mnie na niezapomnianą przygodę, ale nawet  nie przypuszczałam, że to spotkanie okaże się tak bardzo emocjonujące i poruszające.

Valentine rośnie w siłę, a jego determinacja i przekonania powodują, że nie zawaha się wykorzystać zdobytych Darów Anioła i doprowadzić swojego planu do końca. Widmo wojny wydaje się nieuniknione, dlatego Clave postanawia zjednoczyć siły. Nocni Łowcy zostają wezwani do Idrisu, ale Jace ma powody, aby zatrzymać Clary w Nowym Jorku. Dziewczyna jednak nie chce o tym słyszeć, gdyż musi ratować matkę, a tylko w legendarnym mieście może znaleźć osobę, mogącą pomóc w wybudzeniu Jocelyn ze śpiączki. Upór dziewczyny sprawia, że działania Jaca nie przynoszą pożądanych rezultatów. Clary dociera do Idrisu, ale nawet ona sama nie przypuszcza, z czym przyjdzie jej się zmierzyć.

W tej części historia nabiera zawrotnego tempa, a czytelnik ma poczucie jakby biegł przez fabułę. Akcja nie zwalnia ani na moment i czasem musiałam robić przerwę, aby poukładać sobie w głowie  otrzymane informacje. Znów uległam iluzji, pozwoliłam oszukać się, żeby za moment siedzieć z otwartymi ustami i wydawać jęk niedowierzania. Uwielbiam, kiedy autor bawi się ze mną w ten sposób, podrzucając mi wiadomości mobilizujące do snucia teorii, które za moment jednym ruchem burzy jak domek z kart. Niejednokrotnie byłam zaskoczona biegiem wydarzeń, ale też zachowaniem i postawą bohaterów.

Podczas lektury trudno narzekać na brak atrakcji, ponieważ autorka zadbała o urozmaicenie życia bohaterów, komplikując ich wzajemne relacje i nie mam tu na myśli związku Clary - Jace, który momentami mnie męczył. Choć rozumiem ich rozterki i targające nimi uczucia, to zbyt długa jazda ślepą uliczką zrobiła się nużąca. Ciekawym doświadczaniem było obserwowanie ewolucji związku Alec - Magnus, gdzie zetknięcie dwóch silnych charakterów czasem przypominało spotkanie „kosy z kamieniem”. Sekrety związku matki Clary z Valentinem też dostarczają mnóstwa emocji i mimo, że należą do przeszłości, dużo wnoszą do bieżących wydarzeń. Nie zabrakło również nowych postaci, które w mniejszym lub większym stopniu wpłynęły na rozwój wypadków.

Sięgając po „Miasto szkła” wiedziałam, że otrzymam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, a bohaterowie wreszcie zostaną dopuszczeni do prawdy. Liczyłam na burzę, a znalazłam się w środku tornada. Autorka w ciekawy sposób rozwiązała większość wątków. W niektórych przypadkach było przewidywalnie, ale nie zabrakło jej pomysłów na zaskoczenie czytelnika. Po przeczytaniu ostatniej strony miałam mętlik w głowie, było mi przykro, że moja przygoda z bohaterami dobiegła końca, a z drugiej strony czułam radość, że pisarka nie wylała morza lukru na ostatnie strony. Mnie zakończenie zadowoliło i pozostawiło po sobie dobry smak, więc kiedy dowiedziałam się, że powstaje kontynuacja trylogii, miałam mieszane uczucia. Jednak możliwość ponownego spotkania z bohaterami wywoła u mnie przypływ endorfin.

"Miasto szkła” zaczarowało mnie swoim klimatem i niepowtarzalnymi wrażeniami towarzyszącymi mi podczas lektury. W tej książce znalazłam wszystko, co niezbędne do przeżycia fantastycznej przygody: ciekawą i opartą na solidnych fundamentach rzeczywistość, wiarygodnych i nieprzeciętych bohaterów, intrygi, tajemnice i walkę z twardym i zdecydowanym przeciwnikiem. Nie zabrakło też uczuć, magii, zaskakujących zwrotów akcji i powrotów do przeszłości. Jeżeli potrzebujecie całkowitego oderwania od codzienności i macie ochotę zabrać swoją wyobraźnię na wspaniałą ucztę to ta lektura jest dla Was.

Cytat  „-I mam patrzeć, jak ty będziesz umawiać się z chłopcami, zakochasz się w którymś i wyjdziesz za mąż?- jego głos stwardniał.- A ja będę umierał po trochu każdego dnia.”

Ze strony wydawnictwa:

W dwóch poprzednich tomach "Miasto Kości" i "Miasto popiołów", poznaliśmy główną bohaterkę bestsellerowej serii "Dary Anioła", Clary Fray - nastoletnią rudowłosą dziewczynę o skłonnościach do wpadania w tarapaty. Jej najlepszym i jedynym przyjacielem jest chłopak, matka jest roztrzepaną artystką, a miejscem rozrywki są ulice Manhattanu i nocne kluby. Tutaj tez Clary przezywa szereg mrożacych krew w zyłach przygód, zyskuje nowych przyjaciół i nie tylko...

W kolejnym tomie "Miasto szkła", pośród chaosu wojny Nocni Łowcy będą musieli się zdecydować, czy podejmą walkę u boku wampirów, wilkołaków i innych Podziemnych… czy przeciwko nim. Również Jace i Clary muszą podjąć ważną decyzję: czy pozwolić sobie na zakazaną miłość?

 Cassandra Clare nienawidzi pisać w domu, ponieważ rozpraszają ją telewizyjne reality show oraz jej dwa koty. Najchętniej pisze w kawiarniach i restauracjach. Lubi pracować w towarzystwie przyjaciół, którzy pilnują, by dotrzymała terminów. Jest fanką internetowych społeczności, ma swój profil na Facebooku i YouTube.

http://www.cassandraclare.com/cms/home

 Tytuł: Miasto popiołów
Autor: Cassandra Clare
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron: 560
Data wydania: 2013-08-28
Link do książki: Miasto szka
Za książkę dziękuję wydawnictwu MAG





34 komentarze:

  1. Ja niestety nie mogą się zgodzić, jakoby autorka czarowała słowem, ale za to zgadzam się, że serwuje niesamowitą przygodę. Miasto szkła jeszcze przede mną i strasznie zazdroszczę Ci tej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta część jest najlepsza ! Choć pewnie zmienię zdanie jak wyjdzie 6 część ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tę serię, aczkolwiek "Miasto szkła" podobało mi się mniej niż dwa poprzednie tomy. Czytając recenzje innych widzę, że jestem jednym z wyjątków, ale co zrobić. W każdym razie seria mnie pochłonęła i już niebawem będę się brała za "Miasto upadłych aniołów" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda cześć ma swój urok, mnie pochłonęły wszystkie i gdybym miała wskazać tę naj.. to chyba nie potrafiłabym

      Usuń
  4. Właśnie rozpoczęłam lekturę "Miasta popiołów" i chociaż to dopiero początek to już jestem zachwycona i nie mogę się doczekać kiedy dorwę się do "Miasta szkła" :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja dopiero jestem po lekturze pierwszej części. I jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. RE: No właśnie widzę :) Pewnie ja też "popłynę" :)

      Usuń
  6. Nie tak całkiem dawno zastanawiałam się nad tą serią i chyba się w końcu na nią skuszę... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam już tyle pozytywnych opinii na temat tej trylogii, że aż jestem na siebie zła, że nie mogę znaleźć na nią czasu. Już od miesiąca chyba mam ją w liście "Do przeczytania..." i nie zapowiada się, żebym mogła ją stamtąd szybko wykreślić jako przeczytana, a po takich recenzjach bardzo, bardzo bym chciała:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach jakże ja bym chciała przeczytać tę serię! Szkoda,że jeszcze nie mogę jej nabyć ;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pewno się pokuszę, w końcu muszę wiedzieć o coo jest tyle rozgłosu D: Pozdrawiam :)_

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślę, że najlepiej samemu doświadczyć, o co tyle "hałasu"... Ja już wiem, a jak sprawdzisz, to z chęcią poznam Twoje wrażenia

      Usuń
  10. Świetna, lekka seria. Już nie mogę się doczekać czwartego tomu:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem zachwycona całą serią i czekam już na szósty tom :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesamowicie mi się spodobała ta część.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cieszę się, że książka przypadła Ci do gustu. Ja czytałam ją dosyć dawno temu, ale wspominam ją bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja dopiero jestem na pierwszym tomie, lecz już kocham tą serię :3
    No i te okładki! są po prostu fenomenalne *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, zapomniałam napisać o okładkach, ale masz rację są fenomenalne, a jak pięknie na półce wyglądają...

      Usuń
  15. Jestem totalnie oczarowana tą serią, po przeczytaniu pierwszej nie mogłam się powstrzymać i od razu pobiegłam po drugą. Właśnie czegoś takiego szukałam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie jest tak czytać jednym tchem, a nie musieć wyczekiwać na kolejny tom

      Usuń
  16. Na mojej półce czeka na mnie Miasto Kości i nie mogę się już doczekać tej książki :)
    Będę zaglądać na twojego bloga. Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kurcze chociaż zawalona jestem książkami to bardzo chce poznać tę serię. Tyle dobrych recenzji krąży na jej temat, że aż chodzę podminowana, iż nie znam tego cyklu.

    OdpowiedzUsuń
  18. No niestety, kolejna osoba, która nie ma wpisu o książkach dla mnie. Może przejrzę wcześniejsze wpisy i znajdę coś dla siebie:_)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam ochotę na całą serię, tym bardziej, że tak kusisz

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mogę się doczekać aż sięgnę po tę część <3 Na szczęście już ją mam. Czeka w kolejce :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Mnie ta pisarka zupełnie nie oczarowała :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kocham całą serię! Jestem jej fanką już od kilku lat!

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie czytałam, ale nie wiem czy ta seria by mnie zainteresowała. :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam :) Właśnie dla przypomnienia skończyłam czytać pierwszy tom, a kolejne już czekają na półce ;))

    OdpowiedzUsuń
  25. Gratuluję wspaniałego bloga!
    A książkę zamierzam przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń