niedziela, 7 sierpnia 2016

Nie oczekuję niczego w zamian

Pamiętacie serię „Upadli” autorstwa Lauren Kate opowiadającą epicką historię miłosną Lucy i Daniela? Po oszałamiającym zakończeniu cyklu pisarka postanowiła dopisać jeszcze jedną opowieść osadzoną w tym uniwersum, w której odkrywa mroczny sekret jednej z barwniejszych postaci. "Przebaczenie" przedstawia wydarzenia z życia Cama - niepokornego chłopaka dźwigającego od tysięcy lat krzyż zmieniający jego egzystencję w piekło.

O Camie można powiedzieć dużo, ale niewielu posądziłoby go o romantyzm, a tym bardziej o szczere i wzniosłe uczucie do dziewczyny. A jednak okazuje się, że w życiu upadłego anioła był ktoś, kto poruszył jego serce i został w nim na zawsze. Lilith, to jedno słowo wywołuje w nim morze emocji, mimo że ma świadomość, iż ich drogi nigdy nie skrzyżują się. Jest przekonany, iż dusza dziewczyny trafiła do Nieba, ale kiedy dowiaduje się, że przebywa w Piekle postanawia podnieść rzuconą przez Lucyfera rękawicę i zaryzykować wszystko by ocalić ukochaną.


Cam ma piętnaście dni na zdobycie serca Lilith. Jeśli mu się uda dziewczyna powróci na Ziemię i będą mieli szansę na „długo i szczęśliwie”, lecz jeśli poniesie porażkę, w Piekle czeka na niego szczególne miejsce. Ale czy podpisując pakt z Diabłem można wierzyć, że rozgrywka będzie uczciwa? Czy dwa tygodnie wystarczą na naprawienie popełnionych błędów i czy rzeczywiście Cam ma szansę na zwycięstwo?

Lauren Kate zabiera czytelnika do Crossroads, małego miasteczka, które pozornie różni się od innych miejscowości nieustannymi pożarami szalejącymi wśród wzgórz. A mieszkańcy tylko na pozór tworzą małomiasteczkową społeczność, choć oczywiście nie brakuje królowej szkoły, elit i nastoletnich wyrzutków zajmujących najniższe miejsce w hierarchii. Lilith niestety nie jest miss popularności, a wręcz przeciwnie - przez wielu uważana jest za wdzięczny obiekt drwin. Biedna, wycofana, zamknięta w swoim świecie nie ma szans na towarzyski sukces w gronie rówieśników. Ba, nawet jej relacje z rodzicielką nie należą do najserdeczniejszych.

W przeszłości Cama i Lilith połączyła muzyka, ale czy i tym razem uda się chłopakowi zagrać odpowiednie akordy by poruszyć serce dziewczyny? Przed upadłym aniołem nie lada wyzwanie, a z każdym kolejnym dniem uświadamia sobie, że Lucyfer nie dał mu „aż”, lecz „tylko” 15 dni. I choć Lilith jest tą samą osobą, którą kiedyś spotkał w północnym Kanaanie, to przeszłość odcisnęła na niej swoje piętno, dlatego nie pada w ramiona Cama, a wręcz przeciwnie, instynktownie trzyma się na dystans i nie potrafi mu zaufać.

Autorka opiera fabułę „Przebaczenia” na prostym acz ciekawym pomyśle i z każdą kolejną stroną konsekwentnie realizuje swój plan wiodąc czytelnika do nieuchronnego zakończenia. Niestety, nieuchronnego, bo po tym co pisarka zrobiła z Danielem i Lucy liczyłam na więcej. A tak dostałam przyjemną, trochę infantylną, momentami nawet monotonną opowieść o miłości silniejszej niż piekło. Zabrakło mi magii, którą Lauren Kate ujęła mnie podczas lektury poprzednich tomów. W „Przebaczeniu” wszystko jest poprawne, logicznie skonstruowane, ale gdzieś po drodze zaginęły emocje i element zaskoczenia. I choć miło było ponownie spotkać się z bohaterami serii i przyjemnie spędziłam czas w ich towarzystwie, to czuję pewien niedosyt. Myślę również, że koncepcja tej historii powstała już po zakończeniu cyklu, ponieważ w poprzednich tomach Cam nie wykazuje żadnych przesłanek mogących świadczyć, że dźwiga bardzo osobiste brzemię.

„Przebaczenie” to powrót do świata „Upadłych”, który niewątpliwie sprawi przyjemność każdemu wielbicielowi serii. I mimo, że historia Cama nie jest tak spektakularna jak Lucy i Daniela, to odkrywa nieznane dotąd czytelnikowi oblicze upadłego anioła. Myślę, że fanów serii nie trzeba do tej powieści namawiać, a tym, którzy nie znają ekscytującego, romantycznego thrillera, w którym prym wiodą upadłe anioły polecam cały cykl.

Ze strony wydawnictwa:

Szkoła średnia bywa piekłem.

Cam wie, co to znaczy być udręczonym. Żaden anioł nie zasłużył, by spędzić w Piekle tyle czasu, co on. A najnowszym wcieleniem piekła jest szkoła średnia, gdzie Lilith, dziewczyna, której nie umie przestać kochać, odbywa karę za jego grzechy.

Cam założył się z Lucyferem – ma piętnaście dni na przekonanie jedynej dziewczyny, która się dla niego liczy, by znów go pokochała. Jeśli mu się uda, Lilith powróci na Ziemię i będą mogli żyć razem. Ale jeśli mu się nie uda... w Piekle czeka szczególne miejsce, przeznaczone tylko dla niego.
Tik-tak.
 
 
Tytuł: Przebaczenie 
Autor: Lauren Kate
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron: 416
Data wydania: 2016-05-18
 Link do książki: http://www.mag.com.pl/ksiazka/242
Za książkę dziękuję Wydawnictwu MAG

14 komentarzy:

  1. Nie czytałam "Upadłych", ale może wypadało by to zmienić...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam szczerze, że nie znam nic pióra autorki. Nazwa serii chyba obiła mi się o uszy, ale nie kojarzę za dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem wielką wielbicielką prozy Lauren Kate, od kiedy dane mi było przeczytać "Łzę" - jakoś ani nie zachwyciła, ani nie porwała mnie ta powieść i z radością zakończyłam przygodę z twórczością tej autorki. Nie wiem jednak, co myśleć o "Upadłych", bo z tego, co słyszałam, to zdecydowanie lepsza i warta uwagi seria - być może więc, dam autorce jeszcze jedną szansę.

    Pozdrawiam,
    https://faaantasyworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czytałam również "Łzę" i mnie nie zachwyciła w przeciwieństwie do "Upadłych". W tym, co słyszałaś jest dużo prawdy, dlatego myślę, że powinnaś dać autorce drugą szansę

      Usuń
  4. Brzmi szalenie ciekawie. Będę miała na uwadze ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeczytałam pierwszy tom Upadłych i strasznie się zawiodłam, więc po tę książkę raczej nie sięgnę :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam okazję przeczytać pierwszy tom "Upadłych" i to było najgorsze co mogłam zrobić. Męczyłam się z nią, główna bohaterka mnie irytowała i nie dobrnęłam do końca. Nie mam zamiaru wracać do tej serii i mimo pozytywnej recenzji nie spróbuję.

    Pozdrawiam serdecznie ^^
    Książki bez tajemnic

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam pierwszej części, więc wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  8. O serii "Upadli" słyszałam, ale jeszcze jej nie przeczytałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kupiłam niedawno tą książkę bo byłam ciekawa o czym jest ten dodatek - o ile mogę to tak nazwać. Co do Lucy i Daniela to zakochałam się w tej opowieści na zabój chodź miałam problemy z znalezieniem tych książek przez około 2 lata (może trochę mniej). Oczywiście zdarzył się przypadek w którym porostu odłożyłam drugą część bo nie mogłam przez nią się przedrzeć ale powróciłam do serii i przeczytałam do końca. Mam nadzieję że nie zawiodłem się na tej części tak samo jak nie zawiodłam się na 'Upadli'.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cóż pierwszy, ani drugi tom serii mnie nie ujęły, wiec pewnie tyko wyjątkowa nuda znów sprowadzi mnie w jej stronę... czytałam również "Łzę" i z chęcią sięgnę po jej kontynuację.
    Pozdrawiam, nie-poczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam serii "Upadli", kiedyś może zabiorę się za ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja na razie podziękuję, ale niewykluczone, że może kiedyś do książki sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już czeka na liście książek do przeczytania :)
    http://recenzjebrunetki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń