Wizyty w toalecie są
nieodzownym elementem naszego życia (tak, w ciągu życia spędzamy
tam trzy lata) i nie da się z nich ot tak zrezygnować, ale nikt
przecież nie zabrania nam urozmaicić sobie posiedzeń i wykorzystać
tego czasu bardzo produktywnie. - tak jak robi to Umberto Eco i 75%
społeczeństwa. Czytanie w toalecie staje się zjawiskiem coraz
powszechniejszym, ale okazuje się, że znalezienie lektury idealnej
na tę okoliczność nie jest wcale proste. Kolorowe gazety nasycone
wyczynami celebrytów mogą przyprawić o zawrót głowy i mdłości.
Natomiast periodyki informacyjne mogą wywołać skoki ciśnienia.
Powieści niestety są zbyt długie i zanim człowiek uruchomi
wyobraźnię, wczuje się w klimat trzeba zbierać się do wyjścia.
Lektura toaletowa powinna krótka, treściwa i tak skonstruowana, aby
w każdej chwili można ją było rozpocząć jak i zakończyć.
Na przeciw naszym
potrzebom wychodzi Cary Mc.Neal i jego książka „Kupa faktów”,
która zgodnie z opisem okładkowym na zawsze odmieni egzystencję
toaletową odbiorcy, pozwoli mu rozwinąć się niczym papier
toaletowy i osiągnąć rozluźnienie na tronie. Brzmi trochę jak
reklama środków przeczyszczających, ale pod koniec znajdujemy
informacje uspokajającą, że działanie tej książki jest
całkowicie bezpieczne i nieszkodliwe.
O czym w takim razie jest
"Kupa faktów” ? O wszystkim, co przeciętny człowiek
chciałby wiedzieć o świecie. To 1001
faktów i informacji o otaczającej nas rzeczywistości i
dotyczących najważniejszych aspektów życia m.in.: pożywienia,
człowieka, zdrowia, klimatu, obcych, duchów oraz epizodów z
dziejów świata. To zbiór ciekawostek, które momentami szokują
np: kwas żołądkowy jest tak silny, że potrafi rozpuścić żyletkę
w niecały tydzień. Śmieszą – połowa Amerykanów jest
przekonana, że prezydent ma prawo do zawieszenia Konstytucji bądź
wprawiają w osłupienie swoją absurdalnością jak np: zakaz
nawiązywania przez obywateli USA kontaktów z istotami
pozaziemskimi. Autor oprócz zebrania informacji pokusił się o
urozmaicenie publikacji o własne komentarze i spostrzeżenia, w
których zawiera cięte riposty lub dowcipne pointy.
Publikacja McNeala
niewątpliwie jest ciekawa i zawiera krótkie oraz treściwe
wiadomości, pozwalające na poszerzenie horyzontów i przyswojenie
wiedzy. Nie jest to jednak lektura naukowa, a większość zawartych
w niej informacji szybko ulotni się z naszej pamięci. Niektóre na
pewno przyniosą nam uświadomienie i zrobimy z nich użytek w
codziennym życiu. Ale nie jest to książka, która pozwoli nam
doznać olśnienia, poruszy nasze emocje, choć niewątpliwe zmusi do
refleksji. Nie zapominajmy jednak, że jest to lektura toaletowa, a
jej zadaniem jest umilenie nam czasu w toalecie. I w tej kwestii
sprawdza się idealnie, ba nawet może być źródłem przyjemności
dla wszystkich domowników, którzy posiedli sztukę czytania – bo
różnorodność i przekrój podjętych w niej tematów sprawia, że
każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Moim zdaniem „Kupa faktów”
powinna być wyposażeniem każdej toalety.
FAKT: Wesz głowowa dostosowuje się kolorystycznie do włosów osoby, na której pasożytuje, co utrudnia wykrycie. Najskuteczniej pomoże farba do włosów.
FAKT: Niegdyś w Finlandii zakazano wydawania Kaczora Donalda, ponieważ nie nosi spodni. Ale jak wychodzi spod prysznica, to ma ręcznik, więc w czym problem?
Ze strony Wydawnictwa:
Najciekawsze książki czytam w toalecie – Umberto Eco
75 procent społeczeństwa czyta w toalecie.
To fakt. Nie wywęszysz tutaj spisku.
Twoja egzystencja toaletowa już nigdy nie będzie taka sama!
UWAGA: Opróżnij swój umysł, zanim zaczniesz to czytać!
Liczne ustępy, które znajdziesz w tej lekturze pomógł ci się rozluźnić, kiedy siedzisz na tronie.
1001 faktów – czyli wszystko, co chciałbyś wiedzieć o świecie, ale bałeś się zapytać – poszerzy twoje horyzonty.
Od teraz każda wizyta na stronie będzie niezapomnianą podróżą w głąb siebie.
Teraz udając się tam, gdzie nawet król piechotą chodzi, możesz rozsiąść się wygodnie i czerpać garściami z tej skarbnicy wiedzy.
Oddaj się lekturze w wygódce i bez przeszkód rozwijaj się niczym papier toaletowy. Uważaj tylko, żeby cię nie zatkało!
Czytanie w toalecie zapobiega nudzie i jest całkowicie nieszkodliwe!
Tytuł: Kupa faktów
Autor: Cary Mc.Neal
Wydawnictwo:Pascal
Data wydania: 2014-04-02
Liczba stron:336
link do książki http://ksiegarnia.pascal.pl/ksiazka.php?id=2384_Kupa_faktow&search_conditions=aW5kPXN6dWthaiZwcm9kdWN0X2tleXdvcmQ9a3VwYStmYWt0JUMzJUIzdyZwcm9kdWN0X3Nlcmllc19pZD0w
Książkę planowałem zakupić. Planowałem... Teraz bardzo żałuję. Jednakże zawsze ze sobą do toalety można zabrać telefon, najlepiej z internetem ;D
OdpowiedzUsuńHihihi to Ci dopiero tytuł, coś dla mego męża, bo ja, że tak powiem oględnie nie przesiaduję zbyt długo w toalecie :D
OdpowiedzUsuńTytuł posta bardzo trafny i intrygujący. Jednak pozycja to dopiero rarytas ;)
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że to będzie tak ciekawa książka, chociaż ja nie wyobrażam sobie aby cokolwiek do czytania wzięła na takie posiedzenie ;)
OdpowiedzUsuńHehe genialne, biorę w ciemno. Idealne wpasowanie się w toaletowy klimat :)
OdpowiedzUsuńPrzytoczone informacje i spostrzeżenia rzeczywiście są bardzo interesujące. Świetna książka, która jest idealną odpowiedzią na potrzeby ludzkości :D
OdpowiedzUsuńPowiem krótko ... zapamiętam tytuł ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę przeglądałam u sąsiada (wcale nie w toalecie) i uznałam za niezłą rozrywkę:)
OdpowiedzUsuńYyyy...
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać :D
O nie, tym razem spasuję, nie należę do wymienionych 75 % :P
OdpowiedzUsuńNie natrafiłam do tej pory na tę książkę, lecz zaciekawiła mnie. :)
OdpowiedzUsuńCoś w sam raz na toaletową lekturę... Jak na nią gdzieś natrafię to chętnie przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńLektura toaletowa. Bardzo podoba mi się to określenie, jeśli będę miała okazję to przeczytam.
OdpowiedzUsuńIntrygująca. Dziwna. Czyli dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTrochę dziwna książka, chyba nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Hahaha, czego Ci ludzie jeszcze nie wymyślą. :D Niestety pomysł u mnie by się nie sprawdził. Tak szybko z toalety wychodzę, jak szybko do niej wchodzę. :P
OdpowiedzUsuńJuż chyba nic mnie nie zdziwi. Jednak może być ciekawie :)
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę...
OdpowiedzUsuńNie należę do tych 75% ludzi czytających w toalecie, ale tytuł warty zapamiętania :)
OdpowiedzUsuńUmilić czas w toalecie? To istnieje coś takiego :D Raczej nie skorzystam z książki ( inaczej niż z toalety :p ) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOd razu skojarzył mi się portal bezuzyteczna.pl
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tego typu literaturą. Myślę, że dużo ciekawsza okaże się lektura "Co Einstein powiedział swojemu fryzjerowi", której autor wychodzi z założenia, że nie ma pytań głupich. Polecam, bo warto. Można dowiedzieć się naprawdę ciekawych rzeczy.
OdpowiedzUsuńW toalecie dużo czytam, dlatego powyższa pozycja- jak dla mnie obowiązkowa :)
OdpowiedzUsuńto może być fajna książka dla mnie :D
OdpowiedzUsuńDzisiaj mignęła mi w księgarni i zastanawiałam się o czym jest :P W toalecie jednak nie czytuje więc ten tytuł raczej mi się nie przyda. Chociaż same ciekawostki mogłyby być interesujące :)
OdpowiedzUsuń