Większość z nas ma
plany na bliższą lub dalszą przyszłość, wymarzone studia, pracę
czy ścieżkę kariery zawodnej. Czasem pod wpływem różnych
czynników zamierzenia te modyfikujemy podejmując odpowiednie
decyzje. Jesteśmy kowalami własnego losu, ale są też zdarzenia
oddziałujące na nasze życie, na które nie mamy wpływu. Niekiedy
jedna chwila sprawia, że musimy zawrócić z obranej drogi i podążać
w zupełnie innym kierunku. I choć nie jest to łatwe, bo najpierw
szacujemy utracone możliwości, z biegiem czasu odkrywamy nowe
perspektywy. Cytując Paulo Coelho „Każdy koniec daje szansę na
nowy początek.”.
„Początek wszystkiego”
to doceniony przez czytelników i krytyków debiut literacki
amerykańskiej pisarki i vlogerki - Robyn Schnelder. Głównym
bohaterem powieści jest Ezra Faulkner – obiecujący tenisista i
gwiazda liceum Eastwood. Chłopak z samego szczytu szkolnej ligi, z
najpiękniejszą dziewczyną u boku i wierną paczką przyjaciół.
Ezra miał wszystko o czym może marzyć młody człowiek, aż do
dnia, w którym uległ wypadkowi samochodowemu. Jedna chwila
sprawiła, że jego kariera sportowa legła w gruzach, a koledzy z
drużyny znaleźli innego lidera. Chłopak na nowo uczy się żyć,
ale dopiero rudowłosa Cassidy Thopre pokazuje mu, że koniec może
być początkiem wszystkiego.