Prawdziwy rarytas dla czytelników w każdym wieku
Publishers Weekly
Nie daj się zauważyć, a nie trafisz na stryczek. Bartłomiej i
jego siostra Hettie żyją w zgodzie z tą brutalną zasadą. Bo są inni.
Pewnego dnia, tacy jak oni zaczynają ginąć w tajemniczych
okolicznościach. Bartłomiej nagle znajduje się w centrum zainteresowania
dziwnych. Staje się numerem 10.
Intrygująca i pełna magii opowieść o przyjaźni i odwadze napisana przez genialnego nastolatka.
I wtedy coś się stało. Bartłomiej przyglądał się z takim
napięciem, że pochylił się i nosem dotknął szyby. A gdy tylko jego skóra
musnęła szkło, przez podwórze coś przemknęło, a pani sięgnęła do głowy i
szarpnęła za swój kok. Bartłomiejowi krew ścięła się w żyłach. Tam,
patrząc wprost na niego, znajdowała się druga twarz – mała brązowa i
brzydka twarz jak powyginany korzeń, pomarszczona i z ostrymi zębami.Ze stłumionym piskiem Bartłomiej cofnął się od okna, nie zwracając uwagi na wbijające mu się w dłonie drzazgi. Nie, nie, nie. Nie mogła go widzieć. Nikt nie mógł wiedzieć, że Bartłomiej tu jest.
Link do książki: http://fabrykaslow.com.pl/zapowiedzi/dziwni
Fragment
Dziwa okładka ale zarys fabuły nawet mnie zainteresował, więc może dam szanse tej książce..
OdpowiedzUsuńTo jest naprawdę bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już jedną negatywną recenzje tej ksiązki i trche sie zawiodłam.
OdpowiedzUsuńJakoś po przeczytaniu fragmentu ta książka mi nie podchodzi.
OdpowiedzUsuńJa czekam jak na razie na opinie, jeszcze z żadna się nie spotkałam, a mnie okłądka intryguję, jest naprawdę ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie przekonuje mnie to jak na razie. I coś w tej okładce mnie irytuje, nie wiem nawet co :P
OdpowiedzUsuńJa natrafiłam na kilka negatywnych recenzji i sama teraz jestem negatywnie nastawiona do tej książki :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy małolat będzie umiał zrobić wrażenie, na takim wapniaku, jak ja
OdpowiedzUsuń