niedziela, 31 maja 2015

czwartek, 28 maja 2015

Niektóre chwile trwają całą wieczność

Lauren Olivier podbiła moje serce trylogią „Delirium” i historią Leny. Sięgając po jej debiutancką powieść „7 razy dziś” miałam nadzieję, że perypetie Sam dostarczą mi niepowtarzalnych literackich doznań, ale nie przypuszczałam, że autorka tak pozytywnie mnie zaskoczy.

Główną bohaterką powieści „7 razy dziś” jest nastoletnia uczennica liceum Sam Kingston. Dziewczyna, która wraz ze swoimi przyjaciółkami wspięła się na szczyt hierarchii popularności. Czuje się lepsza od innych, a jej horyzont kończy się z czubkiem własnego nosa. Nie przeszkadza jej, ze swoim zachowaniem rani innych i chętnie wciela się w przypisaną zajmowanej pozycji rolę. I pewnie dalej wiodłaby swoje idealne życia, gdyby w dniu Kupidyna nie doszło do pewnego wypadku, który sprawił, że piątek 12 lutego stał się jej przekleństwem. Ale czy pusta i zadufana w sobie nastolatka będzie umiała wyciągnąć wnioski z lekcji jaką zafundował jej los?

środa, 27 maja 2015

I Bóg powołuje swojego bojownika

Debiuty literackie są pewnego rodzaju podróżą w ciemno, gdyż nawet najlepszy opis okładkowy niewiele nam powie o autorze. Czytelnik ponosi większe niż zazwyczaj ryzyko rozczarowania, ale ma też większą szansę na przeżycie czegoś niezwykłego, czego jeszcze nie doświadczył. Osobiście bardzo lubię wycieczki z nieznanym przewodnikiem, choć nie zawsze „wracam” z nich zadowolona.

„Dziewczyna ognia i cierni” to pierwszy tom debiutanckiej trylogii fantasy autorstwa Rae Carson. Główną bohaterką cyklu jest księżniczka Elisa, która w dniu Chrztu Świętego została wybrana przez Boga i naznaczona Boskim Kamieniem. Od tego dnia jej życie zmienia się w misję, choć paradoksalnie do roli wybrańca lepiej nadaje się jej idealna starsza siostra. Tak, Elisa jest nieustannie podjadającą i niewierzącą w siebie grubaską, która ma sporo kompleksów. Jej życie odmienia się w dniu szesnastych urodzin kiedy zostaje oddana za żonę obcemu mężczyźnie i opuszcza rodzinny kraj. I choć zdaje sobie sprawę, że jej egzystencja wkracza na nowe tory, z biegiem wydarzeń przekonuje się, że wcale nie jest przygotowana na niespodzianki, jakie szykuje jej los.

poniedziałek, 25 maja 2015

Mafia bez porachunków to nie mafia

Jarosław Sokołowski „Masa” to jeden z najbardziej wpływowych i szybko pnących się po szczeblach kariery gangsterów lat 90 - tych. Mężczyzna, który od najmłodszych lat nie marzył, by zostać bandytą, ale pod wpływem okoliczności dokonał wyboru życiowej drogi. Przez wielu postrzegany jako nieodczuwający skruchy i pozujący na celebrytę człowiek „wyciskający” profity ze swojej przeszłości do ostatniej kropli. I choć postać "Masy" może wzbudzać różne emocje, to nie da się zaprzeczyć, że jest wiarygodnym źródłem informacji uchylającym drzwi do świata polskiej mafii.

Artur Górski – dziennikarz, pisarz, specjalista w problematyce międzynarodowej przestępczości zorganizowanej. Autor wielu powieści sensacyjnych, m.in.: „Gucci Boys”, „Al Capone w Warszawie”, „Gang” oraz rozmów z Jarosławem Sokołowskim - „Masa o kobietach w polskiej mafii”, „Masa o pieniądzach w polskiej mafii” i "Masa o porachunkach w polskiej mafii”. Do niedawna redaktor naczelny „Focusa Śledczego”, obecnie redaktor „Focusa Historia”.

piątek, 22 maja 2015

Poza cieniem

Logan Gyre jest królem Cenarii, oblężonego królestwa, dysponującego szczątkową armią i odrobiną nadziei. Ma jedną szansę i desperacki i ryzykowny pomysł, który może zniszczyć jego kraj.

Na północy nowy Król-Bóg ma plan. Jeśli go zrealizuje, nikt już nie zdoła go powstrzymać.

Kylar Stern nie ma wyboru. Żeby ratować przyjaciół – i być może wrogów – musi dokonać niemożliwego: zamordować boginię.

Poza cieniem – to gęste od zwrotów akcji zakończenie trylogii „Anioła Nocy”.

PREMIERA 22.05.2015


czwartek, 21 maja 2015

To jest prawdziwa Gra o tron

3 czerwca do księgarń trafi nowe, trzytomowe wydanie kultowego cyklu Królowie przeklęci Maurice’a Druona. Pierwszy tom zawiera powieści: Król z Żelaza, Zamordowana królowa, Trucizna królewska.


Papieżu Klemensie!... Rycerzu Wilhelmie!... Królu Filipie!... Przeklinam was! Przeklinam was! Niech wasze rody będą przeklęte aż do trzynastego pokolenia!...


18 marca 1314 roku Jakub de Molay, wielki mistrz templariuszy, konając na stosie, rzucił klątwę na swoich prześladowców. Czy ziści się jego złowieszcza przepowiednia? Czy przekleństwo uderzy w niezłomnego Filipa Pięknego, zwanego Królem z Żelaza? Jaką cenę zapłaci Francja za zburzenie potęgi Zakonu Rycerzy Świątyni?
 
Przedmowę do nowego wydania Królów przeklętych napisał George R.R. Martin, który jest wielkim miłośnikiem cyklu Maurice’a Druona:

środa, 20 maja 2015

Kiedy życie wymyka się spod kontroli

„Życie każdego człowieka jest baśnią napisaną przez Boga.” - Hans Christian Andersen. Życie to bezcenny dar, który otrzymujemy w momencie narodzin i tylko od nas zależy jaki zrobimy z niego użytek. Każdy człowiek kreśli scenariusz własnej egzystencji będący wypadkową podejmowanych decyzji, dokonanych wyborów, przeżytych doświadczeń, wewnętrznych potrzeb i marzeń. I choć każdemu z nas nie jest obcy smak goryczy, rozczarowania czy porażki, to dla większości życie jest piękne. Ale czy zastanawialiście się jakby to było mieć nie jedno, a więcej żyć i podążać różnymi drogami?

Autorką książki „Między życiem a życiem” jest Jessica Shirvington – australijska pisarka, finalistka nagród Fun Cosmopolitan, Fearless Kobieta Award, która w swoim mężu zakochała się w wieku 17 lat. A ta młodzieńcza miłość i trwałość związku sprawiły, że autorka świetnie odnajduje się w tworzeniu publikacji dla młodzieży z bogatym wątkiem romansowym.

wtorek, 12 maja 2015

Zapach mężczyzny

„Człowiek miał kiedyś cztery ręce, cztery nogi, dwie głowy i jedno serce. Stawał się coraz silniejszy, więc Zeus, aby nie dopuścić do uzyskania zbytniej potęgi przez człowieka, rozerwał go. Do dzisiaj ludzie szukają swej oderwanej drugiej połowy. Nieraz przez całe życie...”. * Nikt nie marzy o samotności, dlatego prędzej czy później odczuwamy pragnienie miłości i bliskości drugiego człowieka. Czasem uczucie spada jak przysłowiowy grom z jasnego nieba, niekiedy miłość „przychodzi” z upływem czasu i zacieśniania danej znajomości, ale zdarza się też, że mimo starań serce nie znajduje powodu, by drgnąć mocnej. Sięgając po powieść Marty Wiktorii Kaszubowskiej „Zapach tytoniu” byłam ciekawa, czy miłosne perypetie młodej bibliotekarki Zuzanny przypadną mi do gustu i dostarczą ciekawych wrażeń.

„Zapach tytoniu” to opowieść o dziewczynie, w której ustabilizowane życie wdziera się uczucie burząc poukładany świat i zmuszając do weryfikacji własnych pragnień i dokonywania trudnych wyborów. Zuzanna od dwóch lat jest w związku z Filipem, którego uczuć w pełni nie odwzajemnia, jednak liczy, że z biegiem czasu fundamenty przyjaźni pozwolą jej napełnić serce miłością. Niestety, misterny plan ma jeden poważny mankament – nie przewidziała, że pewnego dnia spotka mężczyznę pozwalającego doświadczyć jej nieznanych dotąd emocji. Ale czy depcząc miłość innej osoby można bez konsekwencji budować własne szczęście?

sobota, 9 maja 2015

To długa historia

Powieści obyczajowe odzwierciedlają prawdziwe życie i stanowią pewnego rodzaju świadectwo swoich czasów. Oddają rzeczywistość uwzględniając problemy, obyczaje i mechanizmy panujące w przedstawionym środowisku. Ich bohaterami są zwykli ludzie, których motywacje opierają się na czynnikach psychologicznych oraz społecznych. Stanowią ciekawe studium psychiki ludzkiej pokazującej, że wyznacznikiem podejmowanych przez człowieka decyzji nie jest tylko jego charakter, posiadana wiedza, przekonania, ale też czas i miejsce, w którym przyszło mu wieść egzystencję. Sięgając po książkę Jojo Moyes „Razem będzie lepiej” byłam ciekawa czy perypetie młodej kobiety mieszkającej w nadmorskiej miejscowości pozwolą mi "zobaczyć” prawdziwe oblicze ówczesnej Anglii.

wtorek, 5 maja 2015

Jeśli nie jesteś gotowa niczego poświęcić, nigdy nie posiądziesz mocy

Czarownice, wiedźmy towarzyszą ludzkości od zarania dziejów. Pojęcie „czarostwo” pojawiło się pod koniec średniowiecza, a skutecznym instrumentem, za sprawą którego wiara w czary i czarownice rozprzestrzeniła się, był traktat na temat magii, spisany przez dominikańskiego inkwizytora Heinricha Kramera - „Młot na czarownice”. Kiedyś strach przed złymi mocami był tak wielki, że wywoływał falę prześladowań kobiet, których zachowanie nie mieściło się w ówczesnych standardach i skutkowało licznymi procesami o czary, a najsłynniejszy z nich to sąd nad grupą 80 kobiet i mężczyzn przeprowadzony w Salem w 1692 roku, gdzie skazano na egzekucję 20 osób. Obecnie czarownice nie budzą grozy, a raczej zainteresowanie i fascynację, czego niewątpliwym dowodem jest ich częste pojawianie się w utworach literackich. Sięgając po pierwszy tom serii „Wiedźmy z Savannah” byłam ciekawa, czy wykreowany przez autora obraz czarownicy mnie zaskoczy, czy też pozostanie wierny stereotypom.