Ziemiański jak trójkąt bermudzki po raz kolejny wciąga czytelnika w swoje historie.
Bawi się jego wiedzą i niewiedzą o świecie. Dużo w tym wszystkim
Wrocławia, miasta, które zdawałoby się dobrze znamy, a jednak poznajemy
na nowo trzymając się śladów Autora.
Tutaj czas nie ma granic i ram. Gdzieś w tle przechadza się Amy
Winehouse. Lars Ericsson poszukuje partnerów w dalekiej Japonii, a
Nikola Tesla próbuje walczyć o swoje patenty z Bellem i Edisonem.
Prawdziwe testosteron story z intrygującą pułapką w tle.
PREMIERA 25.10.2013
Wrocławiofil, architekt i nałogowy
gadżeciarz. Marzy o napisaniu alternatywnego przewodnika po Wrocławiu
omawiającego miejsca, których tak naprawdę nie ma i nigdy nie było.
Widzi i myśli obrazami. Podgląda, słucha i rozmawia dla przyjemności.
Lubi fotografować puste miejsca i chwile. Sam jest dla siebie
pracownikiem, szefem i przewodniczącym komitetu strajkowego. Jego
bohaterowie żyją własnym życiem – sami wybierają gatunek i formę
opowieści, dzięki czemu z niezrozumiałego dla siebie powodu otrzymał wór
nagród od czytelników.
Link do książki: http://fabrykaslow.com.pl/zapowiedzi/pulapka-tesli-519
Brzmi super, ale poczekam na pierwsze jej recenzje.
OdpowiedzUsuńZapowiedź ciekawa, muszę wreszcie skusić się na Ziemiańskiego :)
OdpowiedzUsuńAndrzej Ziemiański- zawsze
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie zapoznam się z literaturą Ziemiańskiego :)
OdpowiedzUsuńPoczekam na pierwsze opinie i wtedy pomyślę nad tą książką.
OdpowiedzUsuńChętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńChyba raczej nic dla mnie, ale poczekam na recenzje.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie;)
OdpowiedzUsuńCiekawy zbieg okoliczności, bo dopiero co wyszła też książka p.t. "Strych Tesli" :)
OdpowiedzUsuń