sobota, 1 marca 2014

O chłopcu, który z ulic Rosario wspiął się na szczyt sportowego Olimpu

Piłka nożna nigdy nie była w sferze moich zainteresowań, ale odkąd wyszłam za mąż, mimochodem przyswoiłam wiedzę na temat tej dziedziny sportu. Mam mgliste pojęcie o Lidze Mistrzów, rzutach karnych, choć spalony to już dla mnie zbyt wysoki poziom wtajemniczenia. I choć bliżej mi do futbolowych ignorantek, nazwisko Messi nie jest mi obce. Sięgając po książkę Luca Caioli miałam nadzieję na bliższe poznanie człowieka, który mimo młodego wieku już stał się piłkarską legendą.

Luca Caioli to włoski dziennikarz sportowy mieszkający w Hiszpanii. Pisał m.in. dla L'Unita, il manifesto, La Repubblica, La Gazzetta dello Sport. Redaktor naczelny francuskiej Euronews TV. Spod jego ręki wyszły biografie Ronaldinho, Fernando Torresa i Zinedine Zidane'a.


Lionel Messi to znany i utalentowany napastnik FC Barcelony oraz najlepszy strzelec w historii tego klubu. Reprezentant Argentyny. Ma na swoim koncie wiele sukcesów zarówno drużynowych jak i indywidualnych: m.in: w Reprezentacji - zwycięstwo w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata: 2004–2005 i Igrzyskach Olimpijskich w 2008 r. Z FC Barceloną sześciokrotne Mistrzostwo Hiszpanii, trzykrotne zdobycie Ligi Mistrzów. Laureat Złotej Piłki i tytułu Piłkarza Roku FIFA, a także dziewięciokrotny Król strzelców.

24 czerwca 1987 w Rosario przychodzi na świat chłopiec, który kilkanaście lat później podbija największe stadiony. Od najmłodszych lat wykazuje zainteresowanie piłką nożną. Przygodę z futbolem rozpoczyna od ulicy, ale to babcia Celia przekonuje rodziców, żeby pozwolili mu grać i to ona po raz pierwszy prowadzi go na boisko. W wieku 11 lat lekarze diagnozują u niego karłowatość przysadkową, a wysokie koszty leczenia sprawiają, że argentyńskich klubów piłkarskich nie stać na ich pokrycie. Dlatego ojciec postanawia skontaktować się ze skautami hiszpańskiej Barcelony, którzy bardzo szybko dostrzegają talent chłopca i robią wszystko, aby go pozyskać do swojej szkółki. I tak zaczyna się przygoda Leo z jednym z największych klubów świata, w którym gra do dnia dzisiejszego.

„Messi, historia chłopca, który stał się legendą” to zbiór faktów oraz ciekawostek z życia młodej gwiazdy futbolu. Autor rozmawia z rodzicami, trenerami z dzieciństwa, przyjaciółmi oraz bliskimi i ważnymi postaciami z życia Leo. To ich oczami poznajemy Messiego, który okazuje się osobą niezwykle skromną, nieśmiałą, która oprócz wielkiego talentu ma w sobie olbrzymie pokłady pokory. Przełamuje bariery i udowadnia, że na boisku nie ma rzeczy niemożliwych. Czytelnik poznaje także relacje i zależności panujące w jego rodzinie, najpiękniejsze gole, najważniejsze zwycięstwa i wydarzenia sportowe. Autor analizuje wszystkie znaczące etapy jego życia i kariery.

Książka napisana jest z pasją i nie da się nie zauważyć sympatii autora dla Messiego, ale trudno mu się dziwić, ponieważ Leo jest jedną z tych niewielu gwiazd, którym „woda sodowa” po odniesieniu sukcesu nie uderzyła do głowy. Czego najlepszy dowodem jest jego odpowiedź na pytane - "A teraz jesteś władcą świata" - „ Nie, nie jestem, ani nie jestem numerem 1. Jestem taki jak zawsze i mam szczęście grać w wielkiej drużynie.”

Myślę, że na tę książkę warto zwrócić uwagę, gdyż niewątpliwie Lionel Messi jest człowiekiem godnym bliższego poznania, a droga, którą przebył od Rosario do Barcelony jest równie interesująca, co intrygująca. A różne punkty widzenia sprawiają, że czytelnik ma możliwość "obserwowania” życia sportowca z wielu perspektyw. Myślę, że dla fanów piłkarza jest to lektura obowiązkowa, ale nawet Ci, co za futbolem nie przepadają, znajdą w tej publikacji wiele ciekawych informacji, a lektura sprawi im dużo przyjemności. Polecam.

Cytat "Fenomenu Messiego nie da się wyjaśnić, trzeba go podziwiać"

Ze strony Wydawnictwa: 

Znany, podziwiany i szanowany, przez wielu uważany za najlepszego piłkarza w historii. Jego nazwisko znają wszyscy, ale niewielu zna jego życie.

Dziennikarz i autor bestsellerowych książek Luca Caioli dotarł
 do wszystkich faktów i ciekawostek z życia młodej gwiazdy futbolu, rozmawiał z rodzicami, trenerami z dzieciństwa, przyjaciółmi i bliskimi w Argentynie i Hiszpanii, ważnymi postaciami w Barcelonie, a przede wszystkim z samym Messim.

Z opowieści wyłania się historia wyjątkowego chłopca i mężczyzny, skromnego i oszczędnego w słowach, przemawiającego głośno i dobitnie na boiskach piłkarskich całego świata.
Panie i Panowie: oto Leo Messi.
 
Tytuł: Messi, historia chłopca, który stał się legendą
Autor Luca Caioli
Wydawnictwo: SQN
Liczba stron:337
Data wydania: 2013-01-01
Za książkę dziękuję Wydawnictwu SQN oraz Portalowi Sztukater


13 komentarzy:

  1. W mojej rodzinie nikt nie interesuje się piłką nożną, więc tym razem nie skuszę się na powyższą książkę, ale cieszę się, że tobie przypadła do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tym razem książka nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś dla mnie. :) Lubię tego piłkarza zresztą jak ogl piłkę nożną. Myślę, że książka mi się spodoba

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie interesuję się piłką nożną, więc po nią nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Brat czytał, ja jestem laikiem, jeśli chodzi o piłkę, aczkolwiek mi, jak i Tobie, nazwisko Messiego obce nie jest. Może podbiorę braciszkowi tę książkę..?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że podebranie książki jest dobrym pomysłem

      Usuń
  6. Piłka nożna nie leży w obszarze moich zainteresowań, więc to książka nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piłka nożna to wspaniały sport, a Messi to techniczny geniusz. Chętnie przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety nie dla mnie :D Nie interesuję się sportem, nawet polecić nie mogę mojemu narzeczonemu, bo dzięki Bogu, on nie ogląda meczy :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Z checią bym przeczytała, podobnie jak autobiografię Zlatana Ibrachimovia, której nigdzie nie mogę namierzyć

    OdpowiedzUsuń
  10. Niezbyt interesuję się piłką nożną, ale oczywiście nazwisko Messiego nie jest mi obce :) jednak jeśli nadarzy się okazja z chęcią sięgnę po tę pozycję :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przepadam za sportem, więc na taką biografię niestety się nie pokuszę. Ale miło słyszeć, że piłkarz pozostał "normalnym" człowiekiem, a nie robi za gwiazdę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka niestety nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń