środa, 12 marca 2014

Królowa Śniegu

Kto z nas nie zna polskiej Królowej Śniegu, złotej Justyny, odnoszącej pierwsze sukcesy sportowe w cieniu Adama Małysza. Dziewczyny, która 7 stycznia 2006 r. stając na podium Pucharu Świata jednych wprawiła w osłupienie, a u innych wywołała prawdziwą euforię. Jedyna zawodniczka, która ze złamaną nogą sięgnęła po olimpijskie złoto. Mistrzyni i multimedalistka olimpijska, mistrzyni i multimedalistka mistrzostw świata, czterokrotna zdobywczyni Pucharu Świata w biegach narciarskich. Jedna z dwóch biegaczek narciarskich w historii tej dyscypliny, które zdobyły Puchar Świata trzy razy z rzędu. Zawodniczka, która cztery razy z rzędu zwyciężyła w prestiżowym cyklu Tour de Ski.

Bogdan Chruścicki to komentator telewizji Eurosport, wieloletni dziennikarz sportowy Polskiego Radia, znawca sportów zimowych. Karierę dziennikarską rozpoczął w Polskiej Agencji Prasowej. Był alpinistą, taternikiem i GOPR-owcem. Jest wielkim fanem Justyny Kowalczyk.


19 stycznia 1983 r. w Limanowej przyszła na świat Justyna Kowalczyk, dziewczyna, której zbieg okoliczności „zafundował” dwie daty urodzenia. Mieszkanka Kasiny Wielkiej wyładowująca nadmiar energii na zającach sportowych. Rodzice widzieli ją w zawodzie prawnika, ale uparta i niepokorna panna miała własne plany na życie. Przygodę z biegami narciarskimi rozpoczęła już w szkole podstawowej, ale to dopiero współpraca z Aleksandrem  Wierietielnym pozwoliła jej zdobyć szczyty i sięgnąć po najważniejsze trofea.

Autor zabiera czytelnika do świata biegów narciarskich i ukazuje ewolucję oraz zmiany zachodzące na przestrzeni lat w tej dziadzine sportu. Przypomina ważne postacie i miejsca związane z tą dyscypliną. Jednak najwięcej stron poświęca Justynie - początkom kariery, pierwszym startom, osobom, które miały znaczący wpływ na jej sportową drogę. Dziennikarz opisuje ważne starty i najistotniejsze epizody życia mistrzyni. Nie zabrakło też „wojny polsko-norweskiej” i kilku informacji, które nie przedostały się do publicznej wiadomości.

W tej publikacji Bogdan Chruścicki zawarł swoje osobiste spojrzenie na Justynę Kowalczyk. I choć w książce znajdziemy niewiele ciekawostek, które jeszcze nie ujrzały światła dziennego, to trudno oprzeć się wrażeniu, że poznajemy naszą Królową Śniegu zza kulis – bo choć fakty pozostają niezmienne to pasja „bijąca” z kart książki oraz trafne i osobiste komentarze sprawiają, że czytelnik „patrzy” na Justynę z nowej, szerszej perspektywy i dostrzega aspekty, które często umykają podczas śledzenia wydarzeń na szklanym ekranie, czy lektury artykułów prasowych.

Czy w tej książce czytelnik znajdzie odpowiedź na pytanie jaka jest polska Królowa Śniegu? Po części na pewno tak. I mimo, że w tej książce niewiele jest słów, które padły z ust samej Justyny, to „obserwacja” jej zachowania w określonych sytuacjach i przebieg kariery sprawiają, że trudno nie wyciągnąć odpowiednich wniosków.

W opracowaniu nie zabrakło fotografii uwieczniających ważne osoby, miejsca i wydarzenia z życia mistrzyni oraz zestawienia osiągniętych wyników, które przestawione w ujęciu tabelarycznym robią oszałamiające wrażenie, wzbudzając nie tylko podziw.

Myślę, że na tę książkę warto zwrócić uwagę, gdyż niewątpliwie Justyna Kowalczyk jest osobą godną bliższego poznania, a droga, którą przebyła jest równie interesująca, co intrygująca. Myślę, że dla fanów „upartej baby spod Turbacza” jest to lektura obowiązkowa, ale nawet Ci, co za biegami narciarskim nie przepadają, znajdą w tej publikacji wiele ciekawych informacji, a lektura sprawi im dużo przyjemności. Polecam.

Cytat "Czasem wystarczy spojrzeć na sportowcowi w oczy, by poznać, że choć nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte, to już wie, żę poniósł klęskę"

Ze strony Wydawnictwa:

Nazywana jest Królową Śniegu. Bywa kontrowersyjna i bezkompromisowa. Jej waleczność i piękny uśmiech znają wszyscy – nie tylko pasjonaci sportów zimowych.

Polska mistrzyni rozgrzewa serca kibiców: cztery Kryształowe Kule, pierwszy od czasów Wojciecha Fortuny złoty medal na zimowej olimpiadzie, zwycięstwa w Tour de Ski, dziesiątki wygranych biegów Pucharu Świata – a do tego skromność i wdzięk.

Autor książki Bogdan Chruścicki to znany dziennikarz i wielki fan Justyny Kowalczyk. W swojej książce w niezwykle osobisty sposób pisze o jej prywatnym i sportowym życiu. Wszystko utrzymane jest w charakterystycznym stylu jego komentarza sportowego: czytając, widzimy biegnące zawodniczki, słyszymy skrzypienie śniegu pod ich nartami i okrzyki radości po odniesionych zwycięstwach.

To książka bardzo ciekawa – autor nie tylko w interesujący sposób przedstawia sylwetkę Justyny Kowalczyk, ale też wprowadza nas w świat sportu, w świat Justyny. Razem z nią przeżywamy historię jej wspaniałej kariery. Dzięki ogromnej wiedzy autora i jego fascynacji narciarstwem biegowym poznajemy kulisy wielu sportowych wydarzeń. Wszystkim polecam lekturę tej wybitnej książki.
Irena Szewińska

Tytuł: Justyna Kowalczyk. Królowa Śniegu
Autor:Bogdan Chruścicki
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2013-02-19
Liczba stron:264

Za książkę dziękuję Wydawnictwu: Otwarte

16 komentarzy:

  1. Kibicuję Justynie i cieszą mnie je sukcesy, ale jednak książkę chyba sobie daruję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że mamy tak zdolnych ludzi. Bardzo cenię sobie Justynę Kowalczyk za jej zasługi. Niesamowita dziewczyna

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę szkoda, że tak mało tam samej Justyny. brakowałoby mi jej wypowiedzi. Jednak nie mówię nie, może kiedyś przy okazji sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie przepadam za sportem i raczej nie sięgnę po ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla fanów tej sportsmenki to na pewno gratka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla fanów tej sportsmenki to na pewno gratka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Raczej odpuszczę sobie czytanie tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fanem nie jestem - lecz panią Kowalczyk szczerze podziwiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. zastanawiałam się, lecz teraz widzę, że naprawdę warto sięgnąć po tę książkę :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Zastanawiałam się, ale teraz widzę, że naprawdę warto sięgnąć po tę książkę :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Z chęcią do niej zajrzę, bo Justynę uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię Justynę, cenię jej wyniki, ale książka raczej nie dla mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam Justynę, ale sportu nie lubię i książkę sobie daruję ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Od kilku lat podziwiam Justynę. Jest niesamowita. Ma wielki talent, ale również i głowę na karku. Mądra, konsekwentna, waleczna!! Mam nadzieję, że książkę kiedyś przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń