środa, 29 stycznia 2014

Zabójcze pragnienia

Seria z tulipanem to cykl zmysłowych i romantycznych powieści autorstwa bestsellerowych polskich pisarek ukazujący się nakładem Wydawnictwa Filia. Do tej pory pod patronatem serii ukazały się „Mistrz” Katarzyny Michalak, „Szkoła żon” Magdaleny Witkiewicz i "Łatwopalni” Agnieszki Lingas- Łoniewskiej. Miałam przyjemność przeczytać je wszystkie i choć każda z nich była wycieczką w inne rejony zmysłowego świata, wszystkie zrobiły na mnie niezapomniane wrażenie. Kiedy na rynku pojawił się „Czarny Książę” wiedziałam, że nie oprę się tej lekturze.

„Czarny Książę” Katarzyny Michalak to podróż do XIX – wiecznego Mrocznego Miasta, w którym osiemnastoletnia Konstancja Lubowiecka sprzedana przez ojca za długi, wiedzie skromne życie na łasce krewnej. Gdyby tego było mało dziewczynę nawiedzają erotyczne sny z nieznajomym mężczyzną w roli głównej, wywołujące w niej poczucie rozwiązłości. Kiedy pewnego dnia na drodze dziewczyny staje kochanek ze snów, nie zdaje sobie sprawy, że to dopiero początek niespodzianek jakie szykuje jej los. Okazuje się, że nie tylko ciotka Klara ma wobec swojej podopiecznej poważne plany, tym bardziej, że Konstancja swoim „wejściem na salony” przyćmiła zagrożenie wynikające z pojawienia się w mieście niebezpiecznego mordercy, który w ostatnim czasie pozbawia życia młode kobiety.


Katarzyna Michalak napisała powieść kryminalną z domieszką erotyki w tle. Zabrała czytelnika do świata, pełnego intryg, tajemnic, namiętności i zbrodni. Pozwoliła przenieść się do minionej epoki i poczuć klimat tamtych czasów. Otworzyła przed nim salony, miejsca spotkań i rozrywek arystokracji. Gdzie pieniądze, pochodzenie i urok osobisty pozwalają wznieść się na szczyt śmietanki towarzyskiej.

W Mrocznym Mieście prym wiedzie Czary Książę, mężczyzna bogaty, władczy, czerpiący z życia pełnymi garściami. Zawsze osiągający zamierzony cel, czasem brutalny i pozbawiony skrupułów. Zimny drań, a jednak niejedna panna. mężatka czy wdowa oddałaby wiele za zwrócenie jego uwagi. Można by sądzić, że nie jest zdolny do okazywania uczuć i empatii, a jednak dla jednej kobiety potrafi poświęcić wiele. Jego przeciwieństwem może wydawać się inspektor Paul de Breis niemający życia prywatnego profesjonalista, przedkładający prawdę ponad przyjaźń, który ulegając porywom serca zatraca swój obiektywizm i zagłusza argumenty rozumu. Sama Konstancja sprawia wrażenie zagubionej szarej myszki, nieświadomej swoich atutów, która mimo zewnętrznej skromności i niewinności w środku jest wulkanem namiętności. Ta trójka niewątpliwie stanowi ciekawe trio, które połączy nie tylko intrygująca i burzliwa relacja.

Watek kryminalny jest dobrze skonstruowany i póki zabójca nie ujawnił się przede mną, moje prywatne śledztwo podążało w niewłaściwym kierunku. Katarzyna Michalak bardzo sprytnie mną manipulowała, odkrywając strzępy informacji kierowała mnie na niewłaściwe tory. Kiedy już poznałam prawdę i myślałam, że dalszy rozwój fabuły nie będzie dla mnie zaskoczeniem, pisarka sprawiła mi kilka niespodzianek. Zabrakło mi trochę skupienia na emocjach postaci, szczególnie w sferze erotycznej. Momentami miałam wrażenie, że bohaterowie zaspokajają swoje seksualne potrzeby, a nie ulegają wielkiej namiętności czy porywom uczuć. A może właśnie taki był zamysł autorki, ponieważ do miłości okazał się zdolny tylko jeden bohater. Nie miałam też problemu ze zrozumieniem portretu psychologicznego zabójcy, choć „wejście” do umysłu psychopaty nie było przyjemnym doświadczeniem.

„Czarny Książę” to lekka powieść kryminalna ukazująca dwoistość natury ludzkiej, gdzie mężczyźni i kobiety toczą swoją grę nie tylko w sypialni, ale też na ulicach miasta i salonach. Pełna intryg, tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji. Podana ze smakiem i zapewniająca dużą dawkę wrażeń. Idealna na długie zimowe wieczory przy lampce wina. Zupełnie inna od swojej poprzedniczki ( „Mistrz”) i choć nie miałam ciarek na plecach, było to dla mnie interesujące doświadczenie. Polecam.

Cytat  ,,Ostrze lancetu precyzyjnie wbiło się w nasadę karku, przecinając rdzeń kręgowy. Runęła na bruk jak szmaciana lalka. Serce stanęło w pół uderzenia. Nie zdążyła krzyknąć z przerażenia, nie zdążyła zawołać o pomoc. Prawdę mówiąc, nawet nie wiedziała, że umiera…’’

Ze strony Wydawnictwa:

Ulice Miasta po zmroku pustoszeją. Giną piękne, młode kobiety. Morderca zabija je elegancko, finezyjnie, z fantazją. Inspektor Paul de Vries odchodzi od zmysłów, gorączkowo szukając sprawcy. Podejrzanych jest wielu. Ofiarą może być każda. Trop prowadzi do Czarnego Księcia, przystojnego i niebezpiecznego Maksymiliana Romanowa, spadkobiercy potężnego rodu.  Między dwoma mężczyznami staje piękna, młodziutka Konstancja, sprzedana za ojcowskie długi. Przyjaźń zmienia się w śmiertelną nienawiść, nienawiść prowadzi do zbrodni. Pozostaje jedno pytanie: kto prowadzi tę grę? Niesamowita opowieść o zwodniczej miłości, pożądaniu, zdradzie i morderstwie. Galeria mrocznych postaci na ulicach grzesznego i zepsutego Miasta końca wieku. Prawdziwa gratka dla miłośników gorących, namiętnych i niebezpiecznych historii.
 
Tytuł:Czarny Książę
Autor: Katarzyna Michalak
Wydawnictwo: FILIA
Liczba stron:300
Data wydania: 2014-01-15
Za książkę dziękuję Wydawnictwu FILIA

25 komentarzy:

  1. Mój narzeczony bardzo chce to przeczytać, czym zachęca i mnie. A Ty jeszcze bardziej zachęciłaś mnie do tej pozycji.
    ~Natalia

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś do erotyku tej autorki nie jestem przekonana, z tego co słyszałam to dalej występuję określenie "płeć", więc jak już o tym pomyśle to mam ciarki szkoda tylko,że nie podniecenia.;)) ale najważniejsze,że Tobie się podobała:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie słowo "płeć" pojawia się, ale nie raziło mnie to jakoś bardzo, choć też nie jestem fanką tego określenia

      Usuń
  3. Wiesz Ty mnie nigdy nie zawodzisz...coraz bardziej jestem ciekawa tej książki, więc pewnie się za nią zabiorę;PP

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam zarówno negatywne jak i pełne zachywtu recenzj. Muszę sama się przekonać, czy książka przypadnie mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama wiesz, że nie ma książki, która zadowoliłaby wszystkich czytelników w jednakowym stopniu. Masz rację najlepiej samemu sprawdzić czy trafi w Twoje gusta

      Usuń
  5. ,,Prawdę mówiąc, nawet nie wiedziała, że umiera…’’ - ładne zdanie. Niestety, nie jestem zainteresowana tą książką. Wyjątkowo nie w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciągle się zastanawiam czy się na nią skusić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak najbardziej poluję na tę pozycję <3
    Podoba mi się Twoja recenzja! Świetnie oddaje klimat książki <3 Mmmmm... marzy mi się:)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Osobiście mi się ,,Czarny książę'' podobał, chociaż wolę ,,Mistrza'', gdyż tam były bardziej pikantniejsze sceny i sensacja a takie połączenie akurat uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też "Mistrz" bardziej przypadł do gustu, sceny erotyczne nie dość że pikantniejsze, to były bardziej nasycone emocjami i ten seks "wiszący" w powietrzu... :)

      Usuń
  9. Ja sama napisałaś wyżej, najlepiej sprawdzić samemu. Nie wiem, dlaczego, ale to pierwsza książka pani Michalak, do której jakoś mnie nie ciągnie, kiedyś na pewno przeczytam, ale nie będę na razie szaleć z poszukiwaniami;)

    OdpowiedzUsuń
  10. książka nie w moich klimatach, ale mam na nią ochotę ")

    OdpowiedzUsuń
  11. Z chęcią przeczytam, właśnie czegoś takiego poszukuję - emocji i poczucia mrowiącego ciała po dobrej książce. ♥

    http://shelf-of-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Katarzyna Michalak ... kurczę, gubię się w jej powieściach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Erotyków nie czytam, ale od dłuższego czasu mam ochotę na jakąś powieść autorki. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja od jakiegoś czasu już się na przeczytanie tej powieści nastawiłam, a Ty teraz mnie tylko w tym utwierdziłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem bardzo ciekawa tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wypadałoby w końcu poznać twórczość pani Kasi...Mnie Twoja recenzja przekonuje na Tak, chociaż czytałam już negatywną opinię na temat tej książki. Ale wiadomo, że gusta są różne i najlepiej przeczytać powieść ,i samemu wyrobić sobie na jej temat własne zdanie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam chęć na tę książkę, muszę po nią sięgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Przeczytałam tą ksiązkę i strasznie się zawiodłam. Ugh, myślałam że będzie o niebo lepsza. Nie polecam.

    wyrazajac-siebie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Od autorki trzymam się póki co z daleka, bardzo różne opinie czytuję, jeśli się zdecyduje to wyłącznie z biblioteki wypożyczę.

    OdpowiedzUsuń