piątek, 26 września 2014

Pamiętnik z mrówkoszczelnej kasety

 „Po prostu uważam, że kawa zastępuje ludziom seks, ćwiczenia, zdrową dietę, właściwą ilość snu, szczęście, cel w życiu oraz mózg”. -Mark Helprin, Pamiętnik z mrówkoszczelnej kasety

Oscar Progresso siada codziennie w ogrodzie na szczycie góry (uzbrojony w walthera P88, z którym się nie rozstaje), spogląda na Rio de Janeiro i spisuje swoje wspomnienia, po czym skrzętnie upycha je w mrówkoszczelnej kasecie. To, co przeżył, wydaje się nieprawdopodobne: zabójstwo w obronie własnej, pobyt w szpitalu psychiatrycznym, małżeństwo z cudowną milionerką, rozwód z okrutną milionerką, obrabowanie największego banku na świecie, dwukrotne zestrzelenie przez Luftwaffe, rozmowy z papieżem w stylu: „cześć, właśnie się do ciebie wybieraliśmy”, oświadczyny po pięciu minutach znajomości i ślub z trzykrotnie młodszą Brazylijką... Aż trudno uwierzyć, że największy wpływ na życie tego ekscentrycznego Amerykanina miała... kawa, „siła nieczysta”, z którą obsesyjnie walczy.


„Pamiętnik z mrówkoszczelnej kasety" jest kpiarski i wzruszający, nostalgiczny i krzepiący, dramatyczny i arcyzabawny – to powieść, od której trudno się oderwać.
  
Jeśli polubiliście Stulatka, który wyskoczył przez okno i zniknął lub Kobietę w 1000°C zapewniam, że Oscar Progresso wyrzucający swoje historie z prędkością karabinu maszynowego, przypadnie Państwu do gustu!

PREMIERA  8.10.2014

13 komentarzy:

  1. Może akurat zapoznam się z tą książką, lubię takie kpiarskie teksty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem bardzo ciekawa tej pozycji! :) Na szczęście już niedługo wpadnie w moje ręce :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się czy książka będzie tak ciekawa, jak zapowiadają:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeju, brzmi bardzo fajnie! Oczywiście, ja jak to ja - pewnie pogadam, pogadam, że tak bardzo chcę przeczytać, a w końću przejdzie mi ta pozycja koło nosa :/ Ale w każdym razie - jeśli wpadnie mi w ręce, to na pewno nie pogardzę, bo wydaje się zarówno śmiesznie jak i intrygująco ;)

    http://wiecznie-zaczytana-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się ciekawie. Może, gdy nadarzy się okazja to po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Zimowa opowieść" Helprina wciąż stoi na półce. Kiedy już zapoznam się z tą książką tego Pana i jego pióro mi się spodoba, to na pewno sięgnę i po tę pozycję.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przemówił do mnie ten cytat o kawie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Trochę nie w moim stylu, ale tytuł pozytywnie nietypowy :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam zamiar poznać twórczość tego pisarza, może zacznę od tej pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  10. Będę miała na uwadze ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń