wtorek, 12 marca 2013

Nadchodzi ANGELFALL


















Opowieść Penryn o końcu świata

Ziemię ogarnęły ciemności. Państwa upadły, szpitale, szkoły i urzędy stoją puste, nie działają komórki. Za dnia na ulicach rządzą brutalne gangi, ale kiedy zapada mrok wszyscy wracają do kryjówek, kryjąc się przed grozą Najeźdźców. Anioły. Niektóre piękne, inne jakby wyjęte z najgorszych koszmarów, a wszystkie nadludzko potężne. Przez wieki uważaliśmy je za swoich stróżów, teraz okazały się agresorami siejącymi śmierć. Dlaczego zstąpiły na ziemię? Z czyjego rozkazu? Jaki mają plan? Czy ludzie zdołają im się przeciwstawić?


Siedemnastoletnia Penryn wyrusza w desperacki pościg, żeby uratować życie młodszej siostry. Żeby zwiększyć swoje szanse musi zjednoczyć siły ze swoim wrogiem. Oboje przemierzają Kalifornię, niegdyś piękną i słoneczną, dziś kompletnie zniszczoną i wyludnioną,a wszechobecna śmierć niejednokrotnie zagląda im w oczy. 

Angelfall to trzymająca w napięciu, momentami brutalna i krwawa opowieść o końcu świata. Mroczną atmosferę książki równoważą pełne humoru dialogi, a postapokaliptyczny mrok rozjaśniają promyki nieoczekiwanie rodzącego się uczucia.


16 komentarzy:

  1. O brutalna i krawawa ! To cos dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo bardzo ciekawi mnie ta książka. Angelfall to połączenie postapokalipsy i aniołów - jak dla mnie idealnie... Krwawa i brutalna? Jeszcze lepiej. Czytałam fragment i nieco zbyt mocno przypomina Igrzyska śmierci, ale się nie zrażam. Koniecznie muszę Angelfalla dorwać i nie ma bata :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale się zgrałyśmy u mnie wczoraj pojawiła się recenzja, szczerze polecam, bardzo klimatyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam :D Z niecierpliwością czekam!

    OdpowiedzUsuń
  5. jest koniec świata może być ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mogę śpiewać "CHCĘ, CHCĘ, CHCĘ!" :D

    OdpowiedzUsuń
  7. poradnik pozytywnego myslesnia mimo wszystko warto przeczytac zeby samemu ocenic

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio lubię takie książki, więc pewnie się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To coś dla mnie. Klimatyczna książka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Marzy mi się ta książka i prawie na urodziny sobie ją sprezentuję, ach kwiecień kwiecień xD Będę miała pretekst xD

    OdpowiedzUsuń
  11. Nieźle, nieźle... Mam nadzieję, że wpadnie mi w ręce:)

    OdpowiedzUsuń
  12. noo.. ciekawe
    musze ją kupić :)
    zapraszam na mojego bloga
    dopiero co zaczynam więć prosze o komentarz i może jakąś podpowiedz :P
    http://recenzje-ksiazek-dunlop.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń