Nie będę ukrywać, że "Elita” znajdowała się w gronie wyczekiwanych przeze mnie premier
literackich. Po lekturze „Rywalek” pozostałam z niedosytem i
mnóstwem pytań bez odpowiedzi. Byłam ciekawa jak potoczą się
losy Ami i czy uda się jej dokonać właściwego wyboru. Dlatego
kiedy na Warszawskich Targach Książki odwiedziłam stoisko
Wydawnictwa Jaguar nie potrafiłam oprzeć się pokusie.
Z 35 pretendentek do serca
księcia pozostało tylko 6. I choć Maxon nie ukrywa swoich zamiarów
wobec Ami, dziewczyna nie jest pewna własnych uczuć oraz drogi, jaką
powinna obrać. Dodatkowo obecność Aspena, który ani myśli poddać się bez walki utrudnia jej podjęcie decyzji. Pierwsza
miłość pozostaje w sercu na zawsze i niełatwo zapomnieć, kiedy
były obiekt westchnień znajduje się na wyciągniecie ręki.
America ma świadomość, że czas i inne kandydatki nie są jej
sprzymierzeńcami, ale żeby zyskać pewność, iż postępuje
właściwie podejmuje ryzykowną grę, która może spowodować, że
straci wszystko.
Powrót do Illei sprawił,
że znów poczułam się jak w bajce. Autorce nie zabrakło pomysłów
na skomplikowanie życia bohaterów i doświadczanie ich w różnorodny
sposób. Niepokorna i impulsywna Ami znów pakuje się w kłopoty skutkujące ochłodzeniem jej stosunków z Maxonem, który z dużą
gorliwością zaczyna angażować się w proces eliminacji i
korzystać z przynależnych mu z tego tytułu praw. Na dodatek
wydarzenia w pałacu sprawiają, że dziewczyna odkrywa nieznane
dotąd oblicze księcia i uświadamia sobie gorzką prawdę, że nie
jest stworzona do roli księżniczki i ma więcej wrogów niż
przypuszczała.
Autorka wie jak rozbudzić
ciekawość czytelnika i nie potrzebuje wielu słów, żeby
wprowadzić go w odpowiedni klimat. I mimo że rozwój wypadków jest
łatwy do przewidzenia, to już zmiany zachodzące w bohaterach i ich
wewnętrzne dylematy, wzajemne konfrontacje zaskakują, dodając
powieści pikanterii. Znów wątek miłosny gra pierwsze skrzypce,
ale pisarka często odrywa od niego odbiorcę wprowadzając
elementy o charakterze społecznym, politycznym oraz związanym z
historią państwa.
Lekki styl pisarki
sprawia, że przez książkę płynie się lekko i przyjemnie.
Wydarzenia śledzimy z perspektywy Ami, która odkrywa przed
czytelnikiem swoje myśli, odczucia i emocje, a dzięki jej
obserwacjom i spostrzeżeniom poznajemy innych uczestników wydarzeń,
a także zdarzenia, których dziewczyna nie jest bezpośrednim
świadkiem.
„Elita" to wciągająca
opowieść o miłości, poświęceniu, podejmowaniu trudnych decyzji
i życiu, które nie zawsze układa się tak, jak byśmy chcieli.
Zabierająca czytelnika w świat współczesnej bajki i pozwalająca
mu na przeżycie magicznych chwil. Ponad trzysta stron przyjemności,
która kończy się zbyt szybko. Dodatkowym plusem powieści jest
większe skupienie na emocjach i doznaniach bohaterów, co pozytywnie
wpływa na ich wiarygodność i ułatwia czytelnikowi
zrozumienie ich postępowania. Podobało mi się, że postacie nie
zostały wyidealizowane i zdarzało im się popełniać błędy oraz źle
oceniać sytuację.
Dla mnie przygoda z
„Elitą" była bardzo przyjemnym i interesującym doświadczeniem.
Pozwoliła mi na oderwanie od rzeczywistości, dostarczając ciekawych wrażeń. I
choć lektura nie zmusza do głębokiej refleksji i nie prowokuje do
przemyśleń, to czas z nią spędzony nie należy do straconych. Ta
historia ma w sobie magię i jestem przekonana, że nie tylko
marzycielkom przypadnie do gustu. Polecam.
Cytat ”- Miałem
przygotowaną przemowę, wszystkie te obietnice, które chciałem ci
złożyć. Prawdopodobnie i tak bym o nich zapomniał i zrobił z
siebie idiotę. Chociaż... teraz je wszystkie pamiętam. - Westchnął
– Oszczędzę ci tego.”
Ze strony Wydawnictwa:
Do pałacu przybyło trzydzieści pięć dziewcząt. Teraz zostało ich tylko sześć.
Ami książę Maxon stają się sobie coraz bliżsi, jednak dziewczyna wciąż
pamięta o Aspenie, chłopaku, którego darzyła szczerą miłością jeszcze
zanim trafiła do pałacu. Aspen jest jednym z żołnierzy strzegących
bezpieczeństwa kandydatek, a to wcale nie ułatwia Ami zrozumienia
własnych pragnień.
Tytuł:Elita
Autor: Kiera Cass
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 328
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 328
Data wydania: 2014-05-21
Link do książki http://wydawnictwo-jaguar.pl/book.php?sr=rywalki&bt=02-elita&fr=k#Rywalki |
Mam już tę książkę i nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie kiedyś sięgnę po całą serię!
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam, ale jeszcze jej nie czytałam, bo brak czasu na to nie pozwala, no i najpierw muszę sięgnąć po pierwszy tom.
OdpowiedzUsuńWszyscy tak bardzo zachwalają tą serię, że muszę w końcu ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńJuż przeczytałaś? Ja też chcę!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać mojej książki!
Póki co nie przekonuje mnie ta seria, ale może kiedyś, jak będę miała trochę za dużo wolnego czasu, to rzucę okiem na pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuńSzukam okazji by również zaopatrzyć się w tę serię. Jest pięknie wydana, a wnętrze wszyscy chwalą ;)
OdpowiedzUsuńMam obydwieczęści i niedługo na pewno wezmę się za Rywalki ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam okładkę i z wielką chęcią zabiorę się za tę serię ;)
OdpowiedzUsuńMuszę zacząć od pierwszego tomu, koniecznie.
OdpowiedzUsuńTa seria mnie nie urzekła, ale przyznać muszę, że Elita jest lepsza od Rywalek. I bez bicia przyznam, że pewnie sięgnę po The One, by zobaczyć, jak skończy się ta niebajka :)
OdpowiedzUsuńChcę ją bardzo przeczytać, ponieważ wiem że jest tego warta :))
OdpowiedzUsuńlektura dla lubujących się w tego typu powieściach jak najbardziej, jeśli rozpocznę z nią przygodę to od poprzedniej części;)
OdpowiedzUsuńKiedyś chciałam zabrać się za tę serię, jednak za każdym razem odkładam to na później ;)
OdpowiedzUsuńPierwsza część już dawno za mną, a tę zamierzam kiedyś przeczytać. ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam szansy przeczytać Rywalek, ale są chyba w trójce najabrdziej chcianych ksiażek przez mnie ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie przeczytałam Rywalek :) na szczęście mam, więc na pewno się za nie zabiorę :) a potem Elita :D
OdpowiedzUsuńNajpierw pierwsza część <3
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kiedy i ja sięgnę po tę część.
OdpowiedzUsuńAAa aaa od razu powiem, nie czytałam całej recenzji, przede mną rywalki, jeszcze ich nie mam, ale mam zamiar nabyć, więc tylko doczytałam,że Ci się spodobało i to mi wystarczy:))
OdpowiedzUsuńAle mnie wszyscy wokół kuszą na tą serię:). Muszę mieć koniecznie ten tytuł!:)
OdpowiedzUsuńMoże powinnam spróbować :) Te suknie, chętnie bym w jedną wskoczyła [na chwilę] ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam w jeden dzień, jak tylko ją kupiłam. Ta seria jest mega wciągająca. I chciałabym już mieć trzecią część. :)
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńNajpierw "Rywalki" z cudną okładką, a później pomyślę, co dalej. :)
OdpowiedzUsuńA ja nadal pierwszej części jeszcze nie przeczytałam...
OdpowiedzUsuń