Związki międzyludzkie
oparte są na różnych fundamentach i relacjach, ale najczęstszą
przyczyną łączenia się ludzi w pary jest miłość, wzajemne
zauroczenie czy też przysłowiowa chemia. I choć nie zawsze mamy
szczęście spotkania księcia z bajki, to kiedy jest nam z kimś
dobrze zaczynamy mieć nadzieję na „długo i szczęśliwie”.
Niestety, niektórzy ukochani okazują się oszustami, draniami, a
nawet zdrajcami. I mimo, że w takim wypadku rozstanie jest
najlepszym co mogło przytrafić się nam, to zranione serce i
rozbudzone emocje nie pozwalają nam dojść do oczywistych wniosków.
W takich sytuacjach najlepsza jest zemsta – ale nie zawsze mamy
pod ręką ulubioną konsolę byłego, czy też jego kartę do
bankomatu, która pozwoliłaby pozyskać środki na kilkudniowy
terapeutyczny wyjazd w tropiki.
Rozstania są bolesne,
ale nikt przecież nie powiedział, że zapominać trzeba ze łzami w oczach czy wspomagając się alkoholem lub
słodyczami. Koniec związku to nie koniec świata, a zdrowie i
figurę mamy tylko jedną, więc po co dokładać sobie dodatkowych
kilogramów i trosk? A gdyby tak wymazać eksa z życia w sposób
przyjemny, wesoły, a przede wszystkim bezpieczny, bo nie popychający
do czynów autodestrukcyjnych, zakazanych czy bezprawnych ? Powiecie
niemożliwe, a jednak...
„Jak zapomnieć eksa.
Zeszyt naprawdę skutecznych ćwiczeń” to zbiór wskazówek,
zadań i misji, które pomagają zmierzyć się z własnymi
uczuciami, emocjami i odreagować ich skutki. Poprawiających nastrój
i pozwalających spojrzeć na byłego partnera z humorem i z
dystansem. Okazuje się, że wystarczy kilka dobrych rad i wytycznych
by samemu dojrzeć jasną stronę medalu, nowe perspektywy, a nawet
pozytywne aspekty zaistniałej sytuacji.
Zaczynamy od ukojenia
złości i negatywnych odczuć. Autorka daje szansę na powieszenie
eksa, a nawet oferuje bardzo gustowne nagrobki. Kiedy już sprawca
naszego nieszczęścia znajduje się sześć stóp pod ziemią pisarka
motywuje czytelniczkę do wypisania wszystkich niedogodności, które
odeszły wraz z nim. Następnie proponuje różne zabawy z eksem
mające na celu nie tylko poprawę nastroju, ale również ukazanie
go w mniej korzystnym świetle, by uświadomić, że wcale nie był
takim wspaniałym darem od losu.
W moim odczuciu „Jak
zapomnieć eksa. Zeszyt naprawdę skutecznych ćwiczeń” to
świetna zabawa i cudowny antydepresant, który może nie uleczy
złamanego serca, ale niewątpliwie poprawi humor i dostarczy ładunek
pozytywnej energii. Ludzie rozstają się z rożnych przyczyn i nie
zawsze jest o co walczyć. A w takich sytuacjach nie ma co płakać
nad rozlanym mlekiem czy sklejać rozbite elementy. Trzeba znaleźć
w sobie moc by iść dalej i nie oglądać się za siebie. I tylko od
nas zależy, czy zrobimy to z uśmiechem na ustach czy z żalem w
sercu.
Publikacja Rebecci
Beltran okraszona ilustracjami Adria Fruitosa jest idealnym prezentem
dla każdej dziewczyny, która ze wspólnej drogi wkroczyła na
samotną ścieżkę. To bezpieczne, a jednocześnie pozwalające
zamienić negatywną energię w śmiech antidotum na ból rozstania.
Polecam, nawet osobom w szczęśliwych związkach, bo prócz dobrej
zabawy może odkryją swoich partnerów na nowo.
Cytat: „ Serce
opuszczone jest więcej warte niż serce obciążone hipoteką”
Ze strony wydawnictwa:
Ze strony wydawnictwa:
To jest książka o tym jak:
- 1 -
Bez konsekwencji uśmiercić Eksa
- 2 -
Odreagować ból złamanego serca
- 3 -
Sprawić, by najlepsza przyjaciółka płakała.
Ze śmiechu.
Tu odreagujecie. Tak jak chcecie i jak lubicie.
Nikt Was nie będzie ograniczał. Nikt nie będzie oceniał.
To jest książka do czytania, pisania, rwania, kolorowania, gryzienia.
Do wszystkiego, co poprawia nastrój.
Na dobre.
Tytuł: Jak zapomnieć eksa.
Zeszyt naprawdę skutecznych ćwiczeń
Autor: Rebecca Beltran
Wydawnictwo:Między Słowami
Liczba stron: 144
Data wydania: 2015-03-02
Za książkę dziękuję wydawnictwu Między Słowami
Widziałam to, ale niezbyt przypadł mi do gustu ten zeszycik :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/
Jej ale ciekawa lektura! Mimo jednak tego powiem, że nie chciałabym do niej sięgać, ponieważ mam ukochanego i niech tak zostanie. Zły jest i mnie drażni zawsze ale mój i tyle ;) Myślę jednak, że dla osób które przeżywają rozłąkę, zainteresują się nią :)
OdpowiedzUsuńNatalia, nie każda żaba okazuje się księciem, ale najważniejsze,że odnalazłaś tego jedynego. Trzymam kciuki za długo i szczęśliwe <3
UsuńPodoba mi się pomysł, aby przykre życiowe wydarzenia oswajać humorem i dystansem. Dobrze, że powstają takie tytuły, może pomogą komuś szybciej dostrzec jasne strony życia :-)
OdpowiedzUsuńPrzypomniała mi się książka "Kobiety pragną bardziej" Behrendta Grega, która odczarowuje kobiece myślenie o mężczyznach i związkach z nimi. Pisana z przymrużeniem oka, również nie pozwala zbyt długo płakać po rozstaniu.
Pomysł świetny, proste metody odpowiednio wykorzystane dają niesamowity efekt. Trudno się nie roześmiać, odreagować złości i dostrzec pozytywnych stron zaistniałej sytuacji. Pewnie nie od razu uda się wrócić do równowagi, ale to już pierwszy krok
UsuńWłaśnie takie optymistyczne nastawienie, jakby na przekór wszystkiemu, przynosi największe korzyści. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, tylko w chwili smutku ciężko to dostrzec
UsuńChyba pozycja idealna dla mojej przyjaciółki, muszę jej ją polecić- zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu : http://word-is-infinite.blogspot.com :)
Mogło by to być fajne, ale zdecydowanie nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Czy to chodzi o związki ogólnie w sensie o małżeństwo też? Czy tylko takie partnerskie? Bo tak myślę czy książka pocieszy osobę młodą, która przeszła rozwód?
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta publikacja jest idealna na każde rozstanie i nawet jeśli nie pocieszy Twojej przyjaciółki, to na pewno ją rozśmieszy
UsuńNigdy wcześniej nie spotkałam tej książki, ale brzmi całkiem ciekawie, więc będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńOjej, chcę to! Naprawdę chcę! *___* Chociaż ja po moim rozstaniu zamiast przytyć to schudłam w miesiąc 8 kg. Fakt, rozstania nie są łatwe. Ale podobno serce można złamać tylko raz, a potem to jedynie zadrapania. Pocieszające ;)
OdpowiedzUsuńRozstanie, łatwo powiedzieć, kiedy w jednej sekundzie "wali" się świat.
UsuńRozstania nie są łatwe, a tym bardziej dla tych, którzy pożegnali się ze swoja pierwszą miłością. W takiej sytuacji jest mój dobry znajomy, myślę, że gdybym mu coś szepnęła to może by mu coś pomogło?
OdpowiedzUsuńTym razem nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńGdzieś już mi mignęła, jednak nie mam na nią ochoty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie ;)
http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/
Ja myślę, że taka książeczka to fajna alternatywa na takie małe oczyszczenie się z emocji ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że książka ta nigdy mi się nie przyda :) o swoim eksie w ogóle nie myślę, bo był draniem a z obecnym nie mam zamiaru się rozstawać ;)
OdpowiedzUsuńZajrzałam do środka, nooo fajnie pozbyć się negatywnych emocji, będę ją miała komu polecić :)
OdpowiedzUsuń