piątek, 2 listopada 2012

Mój pierwszy wampir

 
”Od lat czekałam na zjawienie się wampirów w naszym miasteczku., aż nagle jeden z nich wszedł do baru” Tak zaczyna się historia najsłynniejszej kelnerki w dziejach literatury Sookie Stackhouse, dziewczyny obdarzonej darem czytania w ludzkich umysłach. Sookie jest przeciętną dziewczyną mieszkającą w małym miasteczku Bon Temps, gdzie wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą , więc jej telepatyczne zdolności dla większości mieszkańców nie są tajemnicą, choć sympatii jej nie przysparzają, ponieważ nikt nie lubi, kiedy przekracza się granice prywatności, a dostęp do myśli czy tajemnic nawet niezamierzony jest niewątpliwie przekroczeniem zakazanych barier. Sookie pogodziła się ze swoim losem, nie umawia się na randki, bo trudno o romantyzm kiedy słyszy się prawdziwe zamiary chłopaka, choć jego usta twierdzą co innego. Dziewczyna jest ciekawa wampirów, a kiedy przy pierwszym spotkaniu okazuje się, że ich umysły „milczą” ma ochotę tańczyć z radości. Spotkanie wampira w barze jest dla Sookie ważnym wydarzeniem, choć nawet ona sama nie zawała sobie sprawy, jak bardzo wampiry wpłyną na jej życie


„Martwy aż do zmroku” to pierwszy tom cyklu, zaczyna się od spotkania wampira w barze, a kończy na morderstwach młodych kobiet na ciele, których Koroner znajduje ślady kłów, a to powoduje, że podejrzenie pada na wampiry, a przede wszystkim na nowo poznanego przez główną bohaterkę wampira Bila. Dziewczyna dzięki swemu darowi próbuje odkryć prawdę, nie wierzy w oczywiste argumenty i robi wszystko żeby zdemaskować prawdziwego sprawcę. W swoim śledztwie zmuszona jest wejść do świata wampirów i poznać innych przedstawicieli tego gatunku. Okazuje się, że wampiry wcale nie biegają wolno, a ich świat jest zhierarchizowany, kraje podzielone na królestwa, królestwa na strefy i każdy ma nad sobą zwierzchników. Dowiaduje się też że wampirza krew ma właściwości uzdrawiające i odurzające, działa jak lekarstwo i narkotyk, a co za tym idzie chętnych nie brakuje, czarny rynek kwitnie, choć nie łatwo znaleźć wampira, który dobrowolnie odda krew...

Książka zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, sięgając po nią nie spodziewałam się literatury wysokich lotów, ot kolejna seria o wampirach o której jest głośno, takie przyjemne i niewymagające czytało. Jest schematyczna – kelnereczka blondyneczka i wspaniały krwiopijca ,gdzieś już o tym czytałam, z tą różnicą, że seria Pani Harris nie jest odpowiednia dla młodszych czytelników. W powieści znajdziemy dużo scen erotycznych, ale trudno się dziwić skoro dziewczyna przeżywa pierwszą miłość, bo wreszcie na jej drodze staną 'milący' umysł, a z racji wieku nie musi ograniczać się do pierwszej czy drugiej bazy. Mam małe zastrzeżenia,co do głównej bohaterki, ponieważ monetarnymi porażała mnie swą naiwnością i  infantylnością, a niektóre jej przemyślenia były wręcz dziecinne, choć ostatecznie postanowiłam dać jej szansę

Prosta fabuła, krótkie zdania, ubogie słownictwo, niewyszukane dialogi powodują że nie mamy co liczyć na głębsze doznania językowe, choć książkę czyta się w piorunującym tempie. Narracja jest w pierwszej sobie, wydarzenia śledzimy z punktu widzenia Sooki, mamy też dostęp do jej myśli, wrażeń i odczuć.

Romans przeplatany z kryminałem z nutką erotyzmu, ciekawa fabuła i szybko rozwijająca się akcja. Mnie książka wciągnęła i mimo pewnych minusów zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, choć po lekturze kolejnym tomów muszę stwierdzić, że najsłabsza, najbardziej przewidywalna i najmniej ją lubię. Niektóre moje koleżanki nie mogły przez nią przebrnąć twierdząc, że główna bohaterka jest ucieleśnieniem swoich włosów, wspaniały Bill zbyt doskonały a nadmiar seksu odciągał bohaterów od skupienia na tym, co naprawdę ważne. Spróbujmy jednak zrozumieć, że wykreowana natura wampirów jako żadnych krwi i seksu osobników, nie mogła ograniczyć ich zachowania do spojrzeń w oczy i delikatnych pocałunków. Nie zrażajcie się, jeżeli nie jesteście przekonani spróbujcie dać szanse tej serii, ponieważ z każdym kolejnym tomem bohaterowie nabierają charakteru, a autorka funduje im coraz ciekawsze niespodzianki.

Cytat: „Świat wydał mi się nagle złym i strasznym miejscem, zamieszkanym przez same podejrzane istoty, wśród których wędrowałam niczym jagnię z dzwonkiem na szyi przez dolinę śmierci...”

Ze strony wydawnictwa:

Charlaine Harris jest fenomenem literackim w Stanach Zjednoczonych. Jako jedyna autorka wprowadziła jednocześnie 7 tytułów serii na listę bestsellerów New York Times. Na podstawie jej serii o Sookie Stackhouse, laureat Oscara i nagrody Emmy, Alan Ball nakręcił serial, który z miejsca stał się hitem na całym świecie, zdobywając dwie nominacje do Złotych Globów i prawie 4 miliony widzów w samych USA. W Polsce emitowany na HBO serial jest najlepiej oglądanym serialem tego kanału. Prawa autorskie do serii książek Charlaine Harris o Sookie Stackhouse sprzedano do ponad 20 krajów.

Seria do października 2008 roku ukazała się w nakładzie 2.4 miliona egz. MARTWY AŻ DO ZMROKU sprzedał się w 1.200.000 egz i miał 20 dodruków . Na liście bestsellerów stowarzyszenia amerykańskich księgarzy (Independent Mystery Booksellers Association) MARTWY AŻ DO ZMROKU zajął 1 miejsce!

Dzięki wynalezionej w japońskim laboratorium syntetycznej krwi oraz napojowi z jej ekstraktem o nazwie Tru: Blood, w ciągu zaledwie jednej nocy wampiry z legendarnych potworów przeistoczyły się w przykładnych obywateli. I chociaż ludzie nie figurują już w ich jadłospisie, społeczeństwo niepokoi się, co stanie się, gdy wampiry opuszczą mroczne kryjówki. Przywódcy religijni i polityczni na całym świecie wyrazili już na ten temat swoje zdanie i jedynie mieszkańcy Bon Temps, małego miasteczka w Luizjanie, nie mogą się zdecydować, co o tym naprawdę myśleć.

Miejscowa kelnerka, Sookie Stackhouse jako osoba posiadająca wątpliwy dar słyszenia myśli innych ludzi, przychylnie patrzy na integrację społeczną wampirów, a w szczególności na pewnego przystojnego 173-latka, Billa Comptona. Niestety, seria tajemniczych wydarzeń, które towarzyszą pojawieniu się Billa w Bon Temps wystawi otwartość Sookie na ciężką próbę. MARTWY AŻ DO ZMROKU to intrygująca i przyprawiająca o dreszcz emocji powieść, „to połączenie elementów kryminału, filmu grozy i komedii z nieokiełznaną wyobraźnią. To powieść i serial, które utwierdzają nas w przekonaniu, że istnieje pełne doznań życie po śmierci […] „– napisano na łamach USA Today.

Tytuł: „Martwy aż do zmroku”
Autor: Charlaine Harris
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron: 392
Data wydania: 2009-07-29



5 komentarzy:

  1. Niestety muszę poprzeć komentarze Twoich koleżanek, ponieważ ja również ledwo przebrnęłam przez lekturę tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. @versatile, książka na pewno nie z gatunku , zapominam o otaczajacym świecie, z niepokojem patrzę jak zmniejsza się ilość stron do grzbietu okładki, a na koniec marzę o wybiórczej pamięci żeby przeżyć to jeszcze raz. Nie przywarłam do niej jak rzep do psiego ogona i nie miłam najmniejszego problemu z oderwaniem się od niej Myślę, że lektura nie zadowoli wymagającego czytelnika. Tak się teraz zastanawiam, bo ksiażkę czytałam dość dawno, więc pierwsze wrazenie już mi się zatarła, ale może w jakimś stopniu lubię takie sierotki, które dopiero wspierajac się na ramieniu silnego mężczyzny zaczynają żyć i z tego kibicowania rodzi się ciekawość jak to się dalej potoczyło. Ja do pierwszego tomu podchodziłam dwa razy i nadal twierdzę, że był najsłabszy, choć dopiero od czwartego seria zaczeła mi się podobać. Niemniej jednak cieszę się, że udało Ci się dotrwać dokońca

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak sobie teraz myślę, że tę książkę można porównać do ciastka bez cukru, czegoś jej brakuje, czegoś ważnego bo jednym z podstawowych składników słodyczy jest cukier. Nie zadowoli łasucha, wywoła w nim negatywne emocje, ale niektórzy rzucą się na nią kiedy spadnie im poziom cukru, a w pobliżu nie będzie batonika. Nie można też zapominać o tych którzy preferują mniej słodkie łakocie i brak cukru zupełnie im nie przeszkadza

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiesz czy ktos ma na zbyciu ta serie? chodzi mi na poczatek jakies 3-4 czesci

    OdpowiedzUsuń
  5. @Alicja na ten moment najtaniej znalazłam w tym sklepie, raz u nich kupowałam i transakcja przebiegła bezproblemowo. Książki są tańsze o 27% od ceny okładkowej. Jeśli nie zależy Ci na czasie, poczekaj bo dużo księgarni robi fajne promocje przed gwiazdką, jak na jakaś wpadnę dam Ci znać: http://aros.pl/autor/Charlaine+Harris/0

    OdpowiedzUsuń