Moje półki też nie mają lekko, pewnie pięknego dnia runął, narobią hałasu i doprowadzą mnie do zawału, ale nie potrafię oprzeć się promocjom, ostatnio udało mi się kupić kilka nowości -70% średnio ok 10 zł/książkę. Na ceny okładkowe mnie nie stać, tzn wygrywa ekonomia jak dla mnie ponad 30 zł za kilka godzin przyjemności to za drogo, choć zdarzają się "perełki", za które zapłacę każdą cenę.
Dzięki za odwiedziny.:)
OdpowiedzUsuńA na promocję zaglądnę...
fajny blog obserwuje a ty wbij http://peaceandloff.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAch, jaka szkoda, że już oferta chyba przepadła, bo już jej nie widzę... A może skorzystałabym. No nic, trzeba czekać na kolejną taką okazję. :)
OdpowiedzUsuńSama skorzystałam z tej zniżki i stałam się posiadaczką pięciu kolejnych książek. Niedługo półki pękną mi w szwach :)
OdpowiedzUsuńMoje półki też nie mają lekko, pewnie pięknego dnia runął, narobią hałasu i doprowadzą mnie do zawału, ale nie potrafię oprzeć się promocjom, ostatnio udało mi się kupić kilka nowości -70% średnio ok 10 zł/książkę. Na ceny okładkowe mnie nie stać, tzn wygrywa ekonomia jak dla mnie ponad 30 zł za kilka godzin przyjemności to za drogo, choć zdarzają się "perełki", za które zapłacę każdą cenę.
OdpowiedzUsuń