sobota, 13 lutego 2016

Wszystko ma swoją cenę

Wizje dystopicznej przyszłości pojawiają się w literaturze coraz częściej. Autorzy ścigają się w wymyślaniu oryginalnych fabuł, bądź bazują na sprawdzonych schematach, odpowiednio je modyfikując. I mimo że wyobraźnia nie ma granic, a kreatywność jest potężnym narzędziem twórczym, to coraz trudniej czytelnika zaskoczyć i zabrać go w niepowtarzalną i ekscytującą podróż.

Powieść „Klejnot” niewątpliwie przyciąga wzrok przepiękną okładką i porusza ciekawość intrygującym opisem. Ale jak nie szata zdobi człowieka, tak ocenianie książki po okładce niewiele „powie” czytelnikowi o jej wnętrzu, a przecież to treść, a nie opakowanie pobudza wyobraźnię, porusza emocje i odrywa od rzeczywistości. A jednak trzymając w ręku książkę Amy Ewing trudno nie mieć nadziei, że w środku znajdziemy nieoszlifowany diament.


W pierwszym tomie cyklu „Klejnot” autorka zabiera czytelnika do Samotnego Miasta otoczonego dzikim oceanem. Osady podzielonej na pięć koncentrycznie położonych dzielnic, których centralną część stanowi Klejnot – obszar zamieszkały przez bogate elity. Największym problemem mieszkańców najlepszego obwodu są ubytki w chromosomach sprawiające, że szlachcianki nie są zdolne do rodzenia pełnosprawnego potomstwa. I tu z pomocą przychodzą im surogatki – młode kokiety z najniższych kręgów społecznych posiadające pewną genetyczną mutację, gwarantującą nie tylko narodziny zdrowego dziecka, ale też pozwalającą władać niezwykłymi Auguriami. Niestety, surogatki nie działają z własnego wyboru, lecz są „hodowane” w specjalnych magazynach i zmuszane do swojej misji.

Violet Lasting jest posiadaczką nieszczęsnego genu i w wieku dwunastu lat zostaje zabrana z rodzinnego domu, by kilka wiosen później podczas specjalnej Aukcji stać się własnością Diuszesy Jeziora – kobiety, która wie czego chce i nie boi się realizować zamierzonych celów. I choć los dziewczyny wydaje się przesądzony, w Klejnocie okazuje się, że Violet jest częścią większego równania, które ma kilka zmiennych mogących wpłynąć na jego wynik. Ale czy młoda surogatka jest gotowa na niespodzianki, jake szykuje jej przeznaczenie?

Amy Ewing zbudowała miasto przypominające średniowieczne grody i stworzyła społeczeństwo stanowe, w którym pochodzenie oraz majątek decydują o miejscu w hierarchii społecznej, Na czele tej wspólnoty postawiła przywódcę – Hierarchę i jego żonę - Wybrankę. Zróżnicowała samą arystokrację i pchnęła rody do nieustannej walki o władzę i polityczne wpływy, szczególnie teraz gdy nadszedł czas wyboru żony dla syna przywódcy. Zabrała najbogatszym coś bardzo cennego, a z drugiej strony powołała do życia niewinne dziewczyny i zrobiła z nich narzędzia, które za odpowiednią cenę stają się bezwolną własnością.

Fabuła książki została oparta na ciekawym pomyśle, ale trudno nie zauważyć pewnych schematycznych rozwiązań – główną bohaterką jest biedna dziewczyna z nizin społecznych, której wolność zostaje odebrana, a posiadane atuty wynoszą ją wprost do pałacu. Tam spotyka młodego, przystojnego młodzieńca i ich serca zaczynają grać w zgodnym rytmie, mimo że nie mają do tego prawa. I choć bieg wydarzeń wiedzie czytelnika do nieuchronnego finału, to przygoda z książką jest bardzo przyjemnym doświadczeniem, a biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia nawet zaskakującym.

Ja przygodę z „Klejnotem” mogę podsumować jako miły relaks, natomiast moja trzynastoletnia córka czytała książkę z wypiekami na twarzy. Popłynęła na jej falach do tego stopnia, że musiałam toczyć z nią wojnę przed snem, ponieważ walczyła o każdą stronę. Myślę, że zabierając się za tego typu lekturę należy pamiętać do jakiego czytelnika jest skierowana, bo choć mnie fabuła pachniała naiwnością i sztampowością, tak moja córka nie tylko porzuciła komputer na trzy dni, ale również przyswoiła sobie znaczenie słowa surogatka i zrozumiała, że pieniądze i status społeczny nie są miarą wartości człowieka.

W moim odczuciu „Klejnot” to interesująca propozycja dla nastoletnich czytelniczek, które lubią wycieczki na królewskie dwory, piękne suknie oraz wspaniałe bale i nie boją się obcować z rówieśniczkami zmagającymi się z problemami w żaden sposób nie wpisującymi się w obraz młodości. Myślę również, że jest to lektura obowiązkowa dla wszystkich fanek serii „Rywalki”.

Cytat: „Nadzieja to cudowna rzecz (...). A jednak nie doceniamy jej, póki nie zniknie.”

Ze strony wydawnictwa

Otoczone dzikim oceanem Samotne Miasto podzielone jest na pięć położonych koncentrycznie dzielnic. Najbiedniejszy, zewnętrzny krąg to Bagno. Centralny, zamieszkały przez elitę, nosi dumną nazwę Klejnot.

Mieszkanki Klejnotu, które pragną mieć zdrowego potomka, kupują na dorocznych Aukcjach surogatki – obdarzone nadzwyczajnymi Auguriami dziewczęta, pochodzące z uboższych kręgów miasta.

Violet Lasting jest jedną z nich. Kupiona przez Diuszesę Jeziora dziewczyna trafia do pięknego pałacu i szybko przekonuje się, że za olśniewającą fasadą kryje się świat dalece bardziej okrutny, niż mogłaby sobie wyobrazić. Odziana w piękne suknie lecz pozbawiona wszelkich praw Violet jest tylko zabawką w rękach okrutnej szlachcianki, która nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć cel.

Jedyną nadzieją Violet jest niespodziewana przyjaźń, która wkrótce przerodzić się ma w zakazany romans.

A w Klejnocie za nieposłuszeństwo grozi śmierć…

AMY EWING  wychowała się w małym mieście w okolicach Bostonu. Miłość do książek zaszczepiła w niej matka – bibliotekarka. W 2000 Emy przeprowadziła się do Nowego Yorku i rozpoczęła studia aktorskie, szybko jednak zrezygnowała ze scenicznej kariery. Przez pewien czas imała się różnych zajęć, była między innymi kelnerką, asystentką, nianią i przedstawicielem handlowym, aż w końcu postanowiła zająć się pisaniem. Ukończyła kolejną szkołę i otrzymała tytuł magistra z kreatywnego pisania dla dzieci. Powieść „Klejnot” to jej praca magisterska.Obecnie autorka mieszka w Harlemie. Całe dni spędza na pisaniu, jedzeniu sera i okazjonalnym oglądaniu serialu „Pamiętniki wampirów”.

REKOMENDACJA
„Pełna napięcia, prowokująca fabuła i bohaterowie, którym nie można się oprzeć. Czytając Klejnot, wręcz darłam kartki, aby jak najszybciej dojść do finału, który był totalnym zaskoczeniem. Chcę kontynuacji, teraz!” Andrea Cremer, autorka bestsellerowego „Cienia nocy”

Tytuł: Klejnot
Autor: Amy Ewing
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 380
Data wydania: 2015-09-23
Link do książki:http://wydawnictwo-jaguar.pl/books/klejnot/

21 komentarzy:

  1. Szykuję się na tę serię. Chciałabym się cofnąć do wieku twojej córeczki, żeby książka również tak mocno przypadła mi do gustu :)
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Seria Cass mnie nie porwała, dlatego podziękuję. Myślałam, że tylko okładka może budzić takie skojarzenia, ale treść też zawiera kilka punktów wspólnych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mega zachęca mnie okładka to przeczytania tej książki <3
    Buziaki,
    SilverMoon z bloga Books obsession

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nie sięgnęłam po tę książkę, ponieważ coś czułam, że natrafię na powtórkę z rozrywki... dlatego zrezygnowałam, choć nie ukrywam, że mooożeee się to zmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomimo schematycznych rozwiązań, nie mówię nie. Mogłabym się skusić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam tą pozycję na liście do przeczytania.. jakoś na razie brakuję mi bodźca żeby po nią sięgnąć, jeżeli mówisz, że trzeba przeczytać jeśli spodobały się "Rywalki" to chyba mnie bardziej przekonałaś do niej

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam, że kusi mnie ta seria, ale chwilowo mam inne zobowiązania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moze być całkiem miłym spedzeniem czasu. Okładka jest bardzo ładna

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jestem przekonana aczkolwiek książkę mam na półce i w końcu muszę ją przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niepokojąco przyciągająca fabuła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mówię nie, możliwe, że przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. szkoda, że autorka popadła w schematyczność. ostatnio mam wrażenie, że wszystkie książki tego gatunku są do siebie podobne i zmienia się tylko imię bohaterki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie okładka piękna. Książkę przeczytam jak wpadnie w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja co prawda już dawno nie jestem nastolatką, ale bardzo lubię książki gdzie akcja toczy się na królewskim dworze, więc podejrzewam, że również "Klejnot" przypadłby mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Byłoby mi niezmiernie miło gdybyś odwiedziła mojego fanowskiego bloga o aktorce Natalii Oreiro, którą możesz znać z telenoweli "Zbuntowany Anioł". Co Ty na to, żebyśmy dodały się do obserwatorów?

    Moją pasją jest również robienie szablonów, więc jakbyś potrzebowała pomocy bądź miała jakieś pytania, czy może po prostu chcesz jakoś zmienić wygląd swojego bloga, pisz śmiało!

    nataliaoreiro-pl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Zrezygnowałam z czytania tej książki, bo nie wydaje się być zanadto ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę ja jak najszybciej przeczytać tym bardziej, że już niedługo wychodzi lub już wyszedł kolejny tom tej serii :) Obserwuje i będę wchodzić tutaj zdecydowanie cześciej!

    Pozdrawiam, Maniaczka książek!
    countrywithbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Sama nie wiem, może kiedyś. Na razie skupiam się na innych lekturach.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo chciałabym się zapoznać z całą serią, mimo wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń