Mam przed sobą dwa teksty: tom „Kto tu wpuścił dziennikarzy”, wydany
przed chyba 30 laty w tzw. drugim obiegu przez Niezależną Oficynę
Wydawniczą Nowa oraz książkę „Papież i Generał”. Oba są autorstwa tego
samego Marka Millera, a można powiedzieć, że są to dwa różne światy.
Pierwszy – mówiąc łagodnie – zgrzebny, prosty, zapełniony literami,
które układają się w słowa, te zaś w zdania. I nic więcej.
Drugi –
efektowny, kolorowy, w którym są słowa, ale są też obrazy: rysunki,
zdjęcia. Choć nie jest to film, ma się wrażenie, że tekst pulsuje,
dopowiada coś, co samymi słowami trudno wyrazić.
Mistrzostwo mistrza
reportażu, a Miller jest takim niewątpliwie, wyraża się w nowej,
efektownej formie. W tym przypadku efektowny oznacza także efektywny, a
więc skuteczny, w każdym razie przyciągający uwagę.
Nie wnikając w samą
narrację, która dotyczy wydarzenia wciąż ukrytego za zasłoną
dyplomatycznej dyskrecji, podziwiam sposób w jaki Marek Miller posługuje
się rzadko używanymi instrumentami ekspresji. Niby wszystkie je znamy –
z komiksów czy memów – tu jednak dochodzi do świetnego zespolenia
treści (czyli narracji o wydarzeniu) i formy. Rezultat świetny.
Gratulacje." - prof. Andrzej Paczkowski
Książka “Papież i Generał” to.:
📖 Niespotykany w Polsce
eksperyment łączący literaturę faktu najwyższej próby z sztuką
komiksową. Swoim talentem dzielą się mistrzowie tego medium w
naszym kraju - Przemysław "Trust" Truściński, Krzysztof
Ostrowski i Jacek Frąś.
📖 próba rekonstrukcji
tajemniczego, przełomowego spotkania Jana Pawła II i Wojciecha
Jaruzelskiego na Wawelu w 1983 roku,
📖 opowieść o reidentyfikacji,
próba odpowiedzi na pytanie, na ile można zbliżyć się do
Historii przez duże H, która działa się za naszego życia? I co
może z tego wynikać?
📖 mini podręcznik reportażu
badającego potencjalne możliwości gatunku - między innymi poprzez
komiks dokumentalny,
📖 próba lekcji najnowszej
historii dla młodych ludzi
Lektura wyżej wspomnianej publikacji
to doświadczenie jedyne w swoim rodzaju na naszym rynku wydawniczym.
Takiej książki i takiego wykorzystania komiksu ten kraj jeszcze nie
widział.
Książkę można kupić
tutaj
Narobiłaś mi smaka na ten tytuł ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Sama bym chętnie zajrzała.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie poszukam :) czuję, ze to coś dla mnie, w końcu jestem młody ludź :)
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja, mimo że raczej nie jest to temat jaki czytam na co dzień uciesze się jak będę miała okazje chociaż ją oglądnąć. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńhttp://wiktoriaczytarazemzwami.blog.pl/
Ta książka koniecznie musi stanąć na stoliku przy moim łóżku;) Obie postaci, choć tak różne wzbudzają we mnie nieustanne zainteresowanie.
OdpowiedzUsuń