poniedziałek, 1 czerwca 2015

Ukochany z piekła rodem

Każdy czytelnik ma swoje ulubione gatunki literackie oraz rodzaje utworów, po które sięga sporadycznie bądź wcale. Mnie nigdy nie ciągnęło do kryminałów pewnie dlatego, że nie odnalazłam w sobie zmysłu detektywistycznego, nie potrafię czytać z poszlak jak wróż Maciej z kart Tarota, a i trupy wypadające z szafy nie wzbudzają mojego entuzjazmu. Do sięgnięcia po książkę „Ukochany z piekła rodem” popchnęła mnie babska ciekawość, którą uruchomił tajemniczy związek tytułu ze zgrabną kobietą w czerwieni i siekierą w dłoni na okładce. Musiałam dowiedzieć się czym facet tak bardzo zalazł jej za skórę, że zasłużył sobie na tytułowy rodowód i zmusił do sięgnięcia po mało kobiecy artefakt.

Autorem książki jest Alek Rogoziński, z wykształcenia filolog, z zawodu dziennikarz, z pasji  twórca kryminałów. Karierę rozpoczął w połowie lat 90 w Rozgłośni Harcerskiej. Od 2007 roku związany jest z magazynem Party. Ma dwa życiowe hobby: muzykę i podróże. Jego marzeniem jest objechać cały świat, a na stare lata zamieszkać na jednej z wysp Morza Śródziemnego.


„Ukochany z piekła rodem” to debiut literacki, a zarazem pierwszy z serii kryminałów, których bohaterkami są popularna romansopisarka Joanna i jej menadżerka Betty. Dwie czterdziestoletnie kobiety, które oprócz relacji zawodowych łączy przyjaźń. Beata jest inteligentną, rozsądną i twardo stąpającą po ziemi singielką, natomiast Joanna niczym bohaterka swoich romansów marzy, o wielkiej miłości i księciu z bajki. Pisarka jest tak zdeterminowana by osiągnąć swój cel, że kiedy na jej drodze staje przystojny fotograf, szybko zaprasza go do swojego życia. Konrad ma zadatki na tego jedynego, a upojne chwile tylko utwierdzają Joannę w przekonaniu, że odnalazła mężczyznę swojego życia. Szczęście niestety nie trwa długo, gdyż kochanek pada ofiarą zabójcy.

Joanna jest zrozpaczona i nie mieści się jej w głowie, że taki cudowny człowiek mógł mieć wrogów, a co dopiero podpaść komuś na tyle, by posunął się do ostateczności. Oczywiście nie trzeba być Sherlockiem aby domyślić się, że wyobrażenie pisarki o ukochanym, niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. W toku śledztwa wychodzą na jaw nie tylko zaskakujące fakty i tajemnice, ale również okazuje się, że w tym równaniu są więcej niż dwie zmienne, a motyw i ofiara to dopiero wierzchołek góry, na której szczyt wiedzie niejeden szlak.

„Ukochany z piekła rodem” to połączenie kryminału z powieścią humorystyczną, okraszone nietuzinkowymi postaciami mającymi swoje pierwowzory w realnym świecie i tworzącymi paletę osobowości. Autor naznaczył większość z nich bagażem doświadczeń, a niektórym dokopał nadając nietuzinkowe nazwiska czy ksywki. W powieści można spotkać pewną kapryśną i przebrzmiałą diwę, mafiosa mającego małą słabość, hipochondryka oraz komisarza posługującego się osobliwymi metodami śledczymi, a także  Adę Fijał i Tomasza Ciachorowskiego.

Autor posługuje się lekkim i bardzo przyjemnym w odbiorze językiem. Nie naszpikował fabuły zbędnymi detalami i opisami. Za to nie szczędził czytelnikowi dobrego humoru, ciętych ripost, błyskotliwych przemyśleń bohaterów, trafnych porównań oraz komicznych zbiegów okoliczności. Sama intryga została opracowana w bardzo ciekawy sposób, pozwalający na zwroty akcji i zaskakujący przebieg zdarzeń.

Książka była dla mnie miłym zaskoczeniem, a moje spotkanie z kryminałem okazało się intrygującym doświadczeniem i cieszę się, że to właśnie z Alkiem Rogozińskim przeżyłam swój pierwszy raz na tej płaszczyźnie, ponieważ przekonał mnie, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. „Ukochany z piekła rodem” to lekka, a przede wszystkim zabawna lektura, przy której nie sposób się nudzić. Idealna na wakacyjny relaks lub odpoczynek po ciężkim dniu. Polecam.

Cytat: "Joanna Szmidt sprzedała ponad pięćdziesiąt milionów egzemplarzy książek na całym świecie i zdobyła dwadzieścia prestiżowych nagród literackich. A pana jedynym osiągnięciem jest regularne zamienianie tlenu w dwutlenek węgla".
Ze strony wydawnictwa: 

  Popularna autorka romansów podczas wakacji w Zakopanem poznaje przystojnego fotografa. Szybko zostają parą. Pisarka, przeżywa u boku sporo młodszego kochanka upojne chwile. Jest pewna, że spotkała mężczyznę swojego życia. Nie wie, że jej ukochany nie ma czystych intencji i... szybko spotka go za to kara! 

Ukochany z piekła rodem to początek serii kryminałów, których bohaterkami są: Joanna, znana romansopisarka, i jej menedżerka Betty. Już jesienią ukaże się kolejna książka o ich przygodach Morderstwo na Korfu.
 
Tytuł: Ukochany z piekła rodem
Autor: Alek Rogaziński
Wydawnictwo: Melanż
Liczba stron: 272
Data wydania: 2015-03-23
link do książki: http://www.genczelewska.pl/ksiazki/ukochany-z-piekla-rodem
Strona autorka na Facebooku: Alek Rogoziński
Za możliwość przeczytania książk dziękuję autorowi

8 komentarzy:

  1. Brzmi interesująco, choć myślę, że mojej pani bardziej przypadnie do gustu

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama chętnie bym ją przeczytała :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę czytałam i podobała mi się, acz liczyłam na odrobinę czegoś więcej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie czytam kryminałów, bo nie odnajduje się w tym gatunku, a dodatkowo męczy mnie ich czytanie. Raczej nie sięgnę po powyższą książkę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zanim nie sięgnęłam była pewna, że kryminały to nie moja bajka, a ta lektura uświadomiła mi, że ne taki diabeł straszny,.. Nie jest to mocny i mroczny kryminał i został podany w bardzo przyjemny sposób, dlatego idealnie nadaje się na "pierwszy raz"

      Usuń
  5. Mnie też ta książka się bardzo podobała. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  6. jakoś rodzima literatura mnie nie przekonuje... Może czas najwyższy to zmienić i sięgnąć np. po tę książkę? :)

    OdpowiedzUsuń