Spokojnie, to tylko fikcja… Czyżby?
A więc wierzysz w to, co widzisz... Strzeż się! Bo znane i bezpieczne bywa podstępne. Zbłądzić możesz, podążając jedną z dróg, gdy wiele innych w zasięgu wzroku. Przyszłość jawi się milionem możliwości, ale to teraźniejszość Cię zaskoczy. Przesuń kamień, a runie imperium.
A więc ufasz rozumowi… Najwyraźniej pracownię wypychacza zwierząt odwiedzić musisz, na pokład U-boota wsiąść, przeżyć pocałunek Loisetty, przetrwać syberyjską zamieć, posłuchać pożegnalnego blues'a albo specjałów kuchni Wschodu skosztować. Zaprasza autor „Księgi Jesiennych Demonów”. Oto kolejna – pełna niesamowitości, wyrazistych bohaterów i mrocznej tajemnicy – antologia jego opowiadań.
A liczba ich…13.
Wybór trzynastu niezwykle plastycznie i filmowo napisanych opowiadań. Grzędowicz żongluje gatunkami, konwencjami oraz rozmieszczeniem akcji w przestrzeni i czasie.
Doskonały popis możliwości pisarskich jednego z najpopularniejszych w Polsce autorów.
Jarosław Grzędowicz po raz kolejny udowadnia, że w swojej dziedzinie jest prawdziwym mistrzem.
Obowiązkowa lektura dla wszystkich, których zachwycił Pan Lodowego Ogrodu i najlepsza okazja, by rozpocząć przygodę z prozą na najwyższym poziomie.
Oto klasyczne short stories na miarę Stephena Kinga oraz Charlesa Dickensa
Spis treści: Hobby ciotki Konstancji, Zegarmistrz i łowca motyli, Nagroda, Buran wieje z tamtej strony, Obrona konieczna, Pocałunek Loisetty, Specjały kuchni Wschodu, Farewell Blues, Weneckie zapusty, Wypychacz zwierząt, Weekend w Spestreku, Trzeci Mikołaj,Wilcza zamieć, Posłowie
Link do książki http://www.fabrykaslow.com.pl/ksiazki/wypychacz-zwierzat/760
Fragment
Książkę mam w planach, aczkolwiek poprzednie wydanie jakoś ładniej wyglądało... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
R
Muszę wreszcie do niego sięgnąć, to mój imiennik :-)
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mnie tematyka. Nie przepadam za opowiadaniami. ;)
OdpowiedzUsuńChętnie w końcu zapoznam się z tym panem :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam i zapoznam się z tym autorem :)
OdpowiedzUsuńMoooże sięgnę. Ale jakoś się boję.
OdpowiedzUsuńMnie też ogarnia strach, ale czuję, że ciekawość go zwycięży
UsuńJaki przerażający tytuł. Odstraszył mnie trochę.
OdpowiedzUsuńpo opowiadania zawsze sięgam z wielką przyjemnością. te autorstwa Grzędowicza też mogą mi sie spodobać.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa książek tego pana i chętnie zapoznam się z jego utworami. :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie to zmienię, choć tytuł przerażający:D
OdpowiedzUsuń