Według definicji
małżeństwo to zatwierdzony prawnie i społecznie, regulowany
zasadami oraz obyczajami związek, zazwyczaj kobiety
i mężczyzny. Brzmi pięknie, a w praktyce oznacza
kompromisy, wyrzeczenia i akceptację wad partnera, często
niedostrzeganych przed ślubem. I choć na
początku jest płomienne uczucie i wzajemna fascynacja, to z biegiem
lat dochodzą do głosu inne odczucia uświadamiające, że na
„długo i szczęśliwie” można liczyć tylko w bajkach. Choć i
tu oczywiście pewności nie ma, bo nikt nie opisał losów Kopciuszka czy
Śpiącej Królewny po dziesięciu czy dwudziestu latach małżeństwa.
Niektórzy uważają, że miłość od nienawiści dzieli zaledwie
jeden krok, ale czy zastanawialiście się, czego muszą doświadczyć
kochający się ludzie, aby ich uczucia osiągnęły dwa tak skrajne
bieguny?
Odpowiedzi na to i wiele
innych pytań postanowili poszukać wspólnie - gdyński pisarz,
prawnik, autor artykułów prawnych oraz twórca m.in. popularnego
cyklu „Socjopata” - Daniel Koziarski oraz Agnieszka Lingas –
Łoniewska - dilerka emocji, autorka wielu poczytnych powieści nie
tylko dla kobiet. Owocem ich współpracy są „Zbrodnie
pozamałżeńskie”, ale czy połączenie ciętego i
bezkompromisowego języka Koziarskiego z wrażliwością Lingas –
Łoniewskiej to rzeczywiście dobry pomysł?
Bohaterami powieści są
dwa małżeństwa mieszkające po sąsiedzku. Pierwszą parę tworzą
Marcin i Alicja. On – piłkarz znanego warszawskiego klubu, u
szczytu formy i kariery, którego sukcesy zawodowe przyćmiewają
problemy małżeńskie. Ona – skupiona na sobie i swoich sprawach
pracownica naukowa niedostrzegająca potrzeb i osiągnięć męża,
ale coraz bardziej świadoma powstałej między nimi "przepaści". Ta para przechodzi poważny kryzys, który
dodatkowo potęguje relacja Alicji z przyjacielem i współpracownikiem
- Adamem. Marcin w przypływie zazdrości postanawia dać rywalowi
nauczkę, ale sprawy wymakają się spod kontroli i ostrzeżenie
zmienia się w zbrodnię. Druga para to Arek i Marta. On - wzięty
prawnik mający coraz mniej ciepłych uczuć dla współmałżonki.
Ona - sfrustrowana pani domu rekompensująca sobie brak
zainteresowania ze strony męża w ramionach kochanków. I pewnie
jeszcze przez wiele lat żyliby, w tym wygodnym, choć niewymarzonym
układzie, gdyby na ich drodze nie pojawił się młody aplikant
Maciej.
„Zbrodnie
pozamałżeńskie” to spotkanie z małżonkami, których związki
znajdują się punkcie zwrotnym. Kiedy proza życia przynosi bolesne
uświadomienie, że miłość czasami nie wystarczy by żyć długo i
szczęśliwie. A nieustanne kompromisy, wyrzeczenia, czy rezygnacja z
własnych pragnień czy marzeń w dłuższej perspektywie mogą
przynieść więcej krzywd niż korzyści. I choć to fundamenty na
których opiera się małżeństwo stanowią o jego trwałości, to
okazuje się, że czasem niewiele trzeba by sprawy zaszły za daleko,
bądź wkroczyły na niewłaściwe tory.
Autorzy wykreowali
postacie, którym daleko do ideału i wiarygodnie nakreślili ich portrety
psychologiczne, tak by czytelnik nie tylko mógł zgłębić ich
motywacje, priorytety i przyczyny podejmowanych działań, ale
również zauważył, że niektóre działania mogą wzniecić
reakcję łańcuchową. I choć bohaterowie wywołują w czytelniku
różne, często skrajne odczucia, to w ostatecznym rozrachunku
żadnego z nich nie udaje się obdarzyć sympatią. Myślę, że dużą
sztuką jest stworzenie jednostek, które z jednej strony wzbudzają
zrozumienie, współczucie, zaś z drugiej potępienie i niechęć.
„Zbrodnie
pozamałżeńskie” to powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym w
tle stanowiąca wnikliwe i interesujące studium natury ludzkiej.
Dotykająca delikatnej materii i uświadamiająca, że wspólne życie
jest równaniem wielu zmiennych i sumą dokonanych wyborów, w którym
nie tylko łatwo się zatracić, ale również zagubić. Czasem jeden
krok za daleko może sprawić, że powrót staje się niemożliwy.
W moim odczuciu tandemowi
Koziarski i Lingas – Łoniewska nie tylko udało się odnieść
literacki sukces i stworzyć oryginalną, nasyconą emocjami opowieść
z pazurem, która mimo zbrodni w tytule niewiele ma wspólnego z
klasycznym kryminałem, bo przecież od samego początku wiadomo kto,
kogo i dlaczego wysyła na tamten świat. I mimo, że autorzy
podejmują temat prozaiczny, wydawać by się mogło banalny, to
robią to w tak niesztampowy sposób, że lektura nie tylko
zaskakuje, pobudza do refleksji, ale również porywa. Książkę polecam nie
tylko wielbicielom gatunku i pióra autorów, ale każdemu, kto
chciałby zobaczyć małżeństwo z nie najpiękniejszej strony.
Cytat: „Czasem po prostu trzeba było wytrwać w jakiejś decyzji, a nie komplikować sprawę zgubnym hamletyzowaniem”.
Ze strony wydawnictwa:
Na początku była miłość.
Potem była zbrodnia.
Marcin, piłkarz u szczytu formy, staje przed szansą zrobienia wielkiej kariery. Jednak radość z sukcesów na boisku przyćmiewają jego problemy małżeńskie. Alicja, pracownica naukowa, zdaje się nie zauważać ani osiągnięć męża, ani jego potrzeb, i skupia się na swoich sprawach. Marcin, zazdrosny o Adama, przyjaciela Alicji z uczelni, uruchamia niebezpieczne kontakty, żeby dać nauczkę rywalowi. Ale sytuacja komplikuje się, kiedy Adam najpierw przepada bez wieści, a potem zostaje odnaleziony martwy.
Tymczasem sąsiedzi Marcina i Alicji - wzięty adwokat Arek i zajęta domem oraz wychowywaniem dziecka Marta - również przechodzą przez trudny okres swojej małżeńskiej relacji. Arek nie ma świadomości, że jego trzymana pod kloszem żona zaczyna odreagowywać frustrację, zdradzając go ze studentem Damianem. Zaś sam Arek odkrywa w sobie wielopoziomową fascynację pracującym u niego aplikantem Maciejem, który zdaje się skrywać jakąś mroczną tajemnicę.
Książka dostępna w dobrych księgarniach i salonach Empik
Tytuł: Zbrodnie pozamałżeńskie
Autor: Daniel Koziarski, Agnieszka Lingas - Łoniewska
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 368
Data wydania: 2016-09-01
link do książki: http://www.empik.com/zbrodnie-pozamalzenskie-koziarski-daniel-agnieszka-lingas-loniewska,p1125540376,ksiazka-p
Za książkę dziękuję wydawnictwu Novae Res
Koniecznie muszę poznać. Strasznie lubię tę autorkę :)
OdpowiedzUsuńMoże się skusze - fabuła dość zaskakująco się zapowiada.
OdpowiedzUsuńPewnie kiedyś przeczytam - fajny tytuł.
OdpowiedzUsuńdobra książka!
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja, ale chyba nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gdzieś już o tej książce słyszałam - pamiętam, że kusiła mnie z opisu, ale w końcu zrezygnowałam z lektury. Cieszę się, że mi o niej przypomniałaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
https://faaantasyworld.blogspot.com/