sobota, 9 maja 2015

To długa historia

Powieści obyczajowe odzwierciedlają prawdziwe życie i stanowią pewnego rodzaju świadectwo swoich czasów. Oddają rzeczywistość uwzględniając problemy, obyczaje i mechanizmy panujące w przedstawionym środowisku. Ich bohaterami są zwykli ludzie, których motywacje opierają się na czynnikach psychologicznych oraz społecznych. Stanowią ciekawe studium psychiki ludzkiej pokazującej, że wyznacznikiem podejmowanych przez człowieka decyzji nie jest tylko jego charakter, posiadana wiedza, przekonania, ale też czas i miejsce, w którym przyszło mu wieść egzystencję. Sięgając po książkę Jojo Moyes „Razem będzie lepiej” byłam ciekawa czy perypetie młodej kobiety mieszkającej w nadmorskiej miejscowości pozwolą mi "zobaczyć” prawdziwe oblicze ówczesnej Anglii.


Głównymi bohaterami powieści są Jessica Thomas i Ed Nicholls. Ona – samotna matka w separacji opiekująca się córką Tanzie i pasierbem Nickym. Wczesne macierzyństwo sprawiło, że nie miała możliwości zdobycia wykształcenia i obecnie jej źródłem utrzymania jest sprzątanie oraz praca w pubie. Niestety, niskie dochody i brak wsparcia finansowego ze strony męża sprawiają, że kobieta ledwo wiąże koniec z końcem i żyje na granicy ubóstwa. Jess dzielnie znosi swój los, ale kiedy pojawia się możliwość uzyskania stypendium w elitarnej szkole przez jej uzdolnioną matematycznie córkę, stawia wszystko na jedną kartę. On – zapalony informatyk z pokaźnym saldem na koncie, którego łatwowierność może kosztować utratę wolności. Człowiek na życiowym zakręcie, który w krytycznym momencie wyciąga do Jess pomocną dłoń.

Tych dwoje więcej dzieli niż łączy, pochodzą z różnych światów, a jednak znaleźli się w jednym samochodzie z dwójką dzieci i kudłatym psem w drodze na drugi koniec kraju. Ed szybko przekonuje się, że złożona pod wpływem emocji propozycja może kosztować go znacznie więcej niż przypuszczał, a Jess mimo życiowego optymizmu w zaistniałej sytuacji czuje się niezręcznie i gdyby tylko stan portfela jej na to pozwolił, zamieniłaby auto na inny środek lokomocji. Ta podróż każde z nich wystawi na ciężką próbę i zmusi do zmierzenia się z własnymi demonami, ale czy oboje dojdą do wniosku, że razem będzie lepiej?

Autorka stworzyła bohaterów z krwi i kości, których obdarzyła charakterem nie zapominając o słabościach i wadach sprawiających, że popełniają błędy, podejmują złe decyzje, ulegają wpływom oraz manipulacjom i nie zawsze potrafią wyciągnąć odpowiednie wnioski. A potem skrzyżowała ich drogi dając szansę na odmianę dotychczasowej doli. Ale czy mężczyzna z przeszłością i kobieta z bagażem doświadczeń znajdą wspólny mianownik i będą potrafili stać się częścią jednego równania, które ma więcej niż dwie zmienne?

„Razem będzie lepiej” to wielobarwna, słodko – gorzka opowieść o życiu dotykająca bardzo delikatnej materii i poruszająca kwestie bliskie każdemu człowiekowi. Pozwalająca znaleźć odpowiedzi na pytania dotyczące miłości, szczęścia, pieniędzy, wyobcowania, odpowiedzialności, wiary w drugiego człowieka i skomplikowanych relacji międzyludzkich. Nie ckliwa, a jednak nasycona emocjami i narażająca czytelnika na morze różnorodnych uczuć. Momentami zabawna, czasem smutna i tak prawdziwa jak samo życie.

Jojo Moyes posługuje się lekkim i przyjemnym w odbiorze stylem i wie jak „przykuć” czytelnika do książki. W interesujący sposób splata losy bohaterów i zmusza do działań, o jakie sami siebie nie posądzali dając szansę na weryfikację własnych pragnień i wsłuchanie się w siebie. Porusza tematy prozaiczne w sposób pobudzający do refleksji i stymulujący do wyciągania wniosków. I choć bieg wydarzeń jest łatwy do przewidzenia, pisarka zadbała aby na każdym etapie lektury czytelnikowi nie zabrakło wrażeń, emocji i zaskoczenia.

Dla mnie przygoda z książką była fascynującym doświadczeniem, które na długo pozostanie w mojej pamięci. Okazuje się, że w prostej historii można zawrzeć dużo treści i sprawić by lektura pozostawiła po sobie o wiele więcej niż miło spędzony czas. Polecam. 

Cytat: "Prawdziwi przyjaciele to tacy, z którymi zawsze zaczyna się dokładnie tam, gdzie się ostatnio skończyło, nieważne, czy nie widzieliście się przez tydzień, czy dwa lata."

Ze strony wydawnictwa:


Jess nie należy do kobiet, które łatwo się poddają




Na miejscu Jess każdy miałby dosyć. Pracy na dwa etaty, chodzenia przez cały rok w jednej parze dżinsów, kupowania najtańszych jogurtów na promocji w supermarkecie i wybaczania byłemu mężowi, że nie płaci alimentów.

Jednak Jess nie należy do kobiet, które łatwo się poddają. „Damy sobie radę” mogłaby mieć wydrukowane na koszulce. Kiedy okazuje się, że jej córka ma szansę na zdobycie stypendium w wymarzonej szkole, gotowa jest ruszyć na drugi koniec kraju, zabierając ze sobą:

1. jednego problematycznego nastolatka,
2. jedną wybitnie uzdolnioną dziewczynkę z chorobą lokomocyjną,
3. jednego kudłatego psa o wielkim sercu.

Oraz...

4. przypadkowo spotkanego mężczyznę na życiowym zakręcie, który w krytycznym momencie wyciąga do nich pomocną rękę.

Czy wspólna podróż pokaże im, że… razem będzie lepiej?

Tytuł: Razem będzie lepiej
Autor Jojo Moyes
Wydawnictwo: ZNAK
Liczba stron:464
Data wydania: 2013-04-08
Za książkę dziękuję Wydawnictwu ZNAK
 





 
 


24 komentarze:

  1. Mam w planach twórczość tej autorki. Szczególnie poluje na ''Zanim się pojawiłeś'', ale i powyższa pozycja także mnie zaintrygowała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Coraz częściej czytam pozytywne recenzje tej książki, chętnie i ja się z nią zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio gdzie nie spojrzę, tam Jojo Moyes, a raczej jej książki :) To chyba znak, żeby w końcu wzięła się za poznawanie jej twórczości. Możliwe, że zacznę właśnie od tej powieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie właśnie ta powieść była pierwszym spotkaniem z autorką

      Usuń
  4. Czytalam i jestem nia zauroczona. Napisana moze obszernie ale dopracowana w kazdym calu. Niem ialam poczucie ze cos jest na sile. Bardzo dobra ksiazka ) Zwlaszcza bohaterowie bardzo rozni i z problemami normlanych ludzi hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie cegiełka, ale z biegiem lektury czytelnik zaczyna odczuwać radość, że autorka nie zamknęła historii w 300 stroanch

      Usuń
    2. oo tak! inaczej mialoby sie wrazenie ze czegos brakuje, a tak jest sie usatysfakcjonowanym! :)

      Usuń
  5. Czytałam już tyle dobrych recenzji wychwalających tę książkę, że jak tylko będę miała okazję, to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dobra książka. Na półce stoi już "Zanim się pojawiłeś" i z tego co czytałam to na niej również się nie zawiodę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie rozumiem, co jest takiego w tej książce, że ją wszyscy zachwalają. Cóż, będę musiała po nią sięgnąć i sama się przekonać :)

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Recenzja bardzo ciekawa. Nie słyszałam nigdy o tej książce. Ja też często z książek poznaje nowe miasta i mam nadzieje że kiedyś je odwiedzę. Natomiast bardzo rzadko czytam romanse więc nie wiem czy przeczytam :)
    http://kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam tą książkę. Na zawsze pozostanie w mojej pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Książkę czytałam, ale większego wrażenia na mnie nie zrobiła. Ot, zwykła obyczajówka, czyta się dobrze i lekko, ale też i szybko się o niej zapomina.

    OdpowiedzUsuń
  11. To jest jedna z najlepszych książek jakie czytałam do tej pory :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam wiele dobrego o autorce, dlatego chyba nie mam innego wyjścia niż przeczytanie tej książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakoś jeszcze nie jestem przekonana do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Raczej nie czytuję takich kobiecych obyczajówek.Chyba jeszcze nie ten czas :P.Ale okładka bardzo ładna, kojarzy mi się z "Kim jesteś Sky?" i "Jak cię wykraść, Phoenix?", które swoją drogą mam zamiar kiedyś przeczytać :).
    cityofdreamingbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. O książce już trochę słyszałam i to samych dobrych rzeczy, więc pewnie w końcu się na nią skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam tę książkę! Czytałam ja jeszcze przed premierą, a teraz krąży po znajomych :) I wszyscy się zachwycają :)
    www.maialis.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Chętnie ruszę w podróż z tą książką:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pewnie kiedyś przeczytam,bo Twoja recenzja zachęca,ale na razie nie mam tego w planach ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Właśnie jestem w trakcie lektury :) I niedługo zorganizuję z tą książką konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Strasznie chciałabym ją przeczytać, szczególnie, że bardzo lubię inne książki autorki :)
    Thievingbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń