wtorek, 3 lutego 2015

Tak krucho

Niektóre książki pozostawiają czytelnika z tak dużym niedosytem i rozbudzoną ciekawością, że najchętniej od razu zagłębiłby się w kolejny tom. Niestety nie zawsze jest to możliwe, a miesiące oczekiwań wystawiają jego cierpliwość na ciężką próbę. W przypadku serii Tammary Webber nie miałam takiego problemu, gdyż podczas lektury „Tak blisko” na mojej półce znalazło się „Tak krucho”.

Druga część cyklu to historia Landona – Lukasa ukazująca drogę jaką przeszedł w ciągu ostatnich ośmiu lat od szczęśliwego i ufnego chłopca do zgorzkniałego i zamkniętego w sobie młodzieńca. Pierwszy tom serii odsłonił mroczną tajemnicę młodego mężczyzny i bagaż doświadczeń jaki dźwiga, jednak jego przeżycia choć budziły wiele emocji nie były na pierwszym planie. Ta niewypowiedziana prawda wisiała gdzieś w powietrzu, budząc domysły i pytania bez odpowiedzi. Ale dopiero poznając przeszłość Lucasa czytelnik przekonuje się jak wiele zakrętów musiał pokonać by wyjść na prostą.


Akcja powieści biegnie dwutorowo – minione wydarzenia przeplatają się z teraźniejszością pozwalając czytelnikowi bardzo głęboko wejść w życie chłopaka i zrozumieć jego problemy, rozterki oraz wewnętrzne walki, jakie toczył wiele razy. Okazuje się, że poniesiona strata i poczucie winy wywołały reakcję łańcuchową, która sprawiła, że przez wiele lat żył na krawędzi. Dopiero Jackie obudziła w nim uśpione pragnienia i zmusiła do działań o jakie sam siebie nie posądzał. Ale czy mając świadomość, jak kruche i ulotne jest szczęście łatwo jest iść za głosem serca? I czy można zrobić krok do przodu nie dokonując ostatecznych rozliczeń z przeszłością?

„Tak blisko” nie pozostawiało czytelnikowi wątpliwości, że między bohaterami zaiskrzyło, ale dopiero spojrzenie na tę historię oczami Lukasa pozwala dostrzec to, co w pierwszym tomie było ukryte za zasłoną słów i gestów. Autorka doświadczyła bohaterów w bardzo dotkliwy sposób, następnie skrzyżowała ich drogi dając szansę na szczęście, jednocześnie zmuszając do weryfikacji własnego życia i uczuć. I choć na pierwszy rzut oka to on uratował ją, to po lekturze drugiego tomu to stwierdzenie już nie jest takie oczywiste.

Wydawać by się mogło, że spojrzenie na znane już wydarzenia z innej perspektywy nie przyniesie zaskoczenia ani dreszczyku emocji i niepewności, bo przecież wiemy jaki będzie finał, lecz możecie mi wierzyć, iż „Tak krucho” nie jest tylko powtórzeniem i dopełnieniem znanej nam historii, ale interesującym studium natury i psychiki człowieka, która bywa tak krucha, że czasem kilka słów może odmienić całe życie. Owszem, zdarzają się odczucia déjà vu, ale nie zapominajmy, że kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa i odbierając te same bodźce reagują inaczej.

„Tak krucho” to poruszająca i emocjonująca powieść o bólu, cierpieniu, samotności i miłości, która odmienia życie człowieka. Uświadamiająca, że żaden mur, ani ucieczka nie jest rozwiązaniem i prędzej czy później trzeba będzie stanąć oko w oko z własnymi demonami. Podana w prosty i przystępny sposób, a mimo to pobudzający do refleksji i przemyśleń. Okazuje się, że o trudnych sprawach można mówić bez patosu, owijania w bawełnę i mydlenia oczu, tak po ludzku. Polecam.

Cytat: "Szczęście można zdobyć lub stworzyć. Można je odkryć. Można odzyskać."

Ze strony wydawnictwa:  
 
Drugi tom bestsellerowego "Tak blisko..." Tamary Webber, historia, która wywróci twoje życie do góry nogami. 

Będąc dzieckiem, Lucas Maxfield wierzył, że przyszłość jest otwartą księgą pełną cudów i z ufnością czekał na kolejny dzień... Jeden z tych dni okazał się końcem jego życia. Po tragedii, która dotknęła jego rodzinę, Lucas zwątpił we wszystko, w co kiedyś wierzył. Choć ze wszystkich sił starał się zapomnieć o przeszłości, ta nie przestała go prześladować. 

Gdy Lucas spotkał na swej drodze Jacqueline, po raz pierwszy od dawna odważył się do kogoś zbliżyć. Ale czy ktoś, kogo dusza rozprysła się w drobny mak i kto wie, że w jednej chwili można stracić wszystko, zdoła znaleźć w sobie dość siły, by raz jeszcze... pokochać? 
 
Tytuł: Tak krucho
Autor: Tammara Webber
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 336
Data wydania: 2014-11-04
Tak blisko
  
Za książkę dziękuję wydawnictwu Jaguar





10 komentarzy:

  1. Tak blisko szalenie mi się podobał, ale w przypadku ''Tak krucho'' poczułam lekkie rozczarowanie. Po prostu brakowało mi większych emocji i bardziej dynamicznej akcji.

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie, może trzeba byłoby się zapoznać z książką ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio głośno o tej książce. Muszę ją mieć!

    OdpowiedzUsuń
  4. Najpierw muszę się zapoznać z pierwszą częścią :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi średnio się podobała, zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu 1 część. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam, trzeba nadrobić zaległości :D
    Zapraszam do mnie
    Pozdrawiam Ivone :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam obie części i bardzo mi się podobały. Ja też polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeżeli kiedyś przypadkowo wpadnie w moje łąpki to przeczytam, ale na własną rękę nie będe sie fatygować, bo mam teraz inne pozycje do przeczytania.
    Ostatnio mam taki problem, być moze to właśnie Ty mi pomożesz. Moje posty nie chcą wyświetlać się w blogosferze w pulpicie nawigacyjnym. Co mam zrobić żeby to naprawić? Jeżeli znasz odpowiedź na to pytanie to napisz do mnie na mail: mrocznaalice@onet.pl Z góry Ci bardzo dziękuje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam "Tak blisko" i byłam ZACHWYCONA, mimo że wtedy jeszcze historie NA nie były zbyt popularne. Także sięgnięcie po "Tak krucho" to tylko kwestia czasu. :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  10. Na mojej półce na przeczytanie czeka "Tak blisko" - jak mi się spodoba to na pewno rozejrzę się za powieścią "Tak krucho"

    OdpowiedzUsuń