W serii „Klątwa tygrysa” zakochałam się od pierwszego tomu i muszę przyznać, że z niecierpliwością czekałam na czwartą część sagi. Kiedy wreszcie wpadła w moje ręce nie było siły, która powstrzymałby mnie przed podróżą do magicznych Indii. Z drugiej jednak strony wiedziałam, że historia dobiega końca, więc racjonalnym rozwiązaniem wydawało się dozowanie przyjemności żeby wystarczyła na dłużej, ale od niektórych opowieści nie da się tak łatwo oderwać
Bohaterom powieści została do wykonania ostania misja, która w rezultacie ma doprowadzić do uwolnienia braci od klątwy. Zanim jednak wyruszą w koleją wyprawę muszą uwolnić Kelsey z rąk Lokesha, który ma wobec dziewczyny bardzo poważne plany. Tym razem Ren, Kishan i Kelsey będą musieli udać się do Miasta Świateł i odnaleźć ognisty szczur. Na ich drodze znów pojawi się mnóstwo magicznych i niebezpiecznych stworzeń, ale największą batalię każde z nich będzie musiało stoczyć we własnym sercu. Kelsey podjęła już decyzję, ale czy jej serce zgodzi się z tym wyborem ?
Kolejny raz Colleen Houck zabiera czytelnika w bajeczną i pełną przygód podróż. Pozwala mu obcować w magicznym i pełnym niespodzianek świecie. Pojawiają się nowe legendy i historie, które ułatwiają dopasowanie elementów układanki w jednolitą całość i uzyskanie odpowiedzi na nurtujące czytelnika pytania W tej książce nic nie dzieje się bez przyczyny, a każda nawet z pozoru nieistotna postać ma swoją rolę do odegrania
Lekki styl autorki sprawia, że przez książkę można płynąć, choć zdarzają się momenty, w których nurt gwałtownie przyspiesza i robi się bardzo gorąco. Barwne opisy sprawiają, że czytelnik nie ma najmniejszego problemu z uruchomieniem wyobraźni i może cieszyć się bogactwem i różnorodnością wykreowanej rzeczywistości. Pojawiają się nowe magiczne stworzenia i postacie obdarzone nadnaturalnymi zdolnościami, które nie będą ułatwiać życia naszym bohaterom, ale też niejednokrotnie wystawią ich na ciężką próbę, w której nie tylko z własnymi słabościami przyjdzie im się zmierzyć
Bracia jak zawsze stanęli na wysokości zadania, a ich twarde charaktery często doprowadzały do zgrzytów i napiętych sytuacji. Obaj udowodnili, że potrafią walczyć o to, na czym naprawdę im zależy, a słowo kapitulacja w ich słowniku nie istnieje. Jednoczą się przeciwko wspólnemu wrogowi, ale to nie przeszkadza im konkurować o serce jednej kobiety. Zawiodła mnie niestety Kelsey, momentami miałam dość jej wewnętrznych monologów i zawodzenia. Podjęła rozsądną decyzję, wybrała to, co dla niej najlepsze, a mimo to czasem zachowywała się jak rozkapryszone dziecko, które chciałoby zjeść ciastko i mieć ciasto. Rozumiem, że w miłości nic nie jest proste, ale jeżeli wybiera się ciepłe kapcie, to trzeba mieć świadomość, że w nich nie poczuje się żaru bijącego z ogniska.
Mimo drobnych niedoskonałości i schematyczności fabuły książka ma wszystkie elementy, które sprawiają, że trudno się od niej oderwać. Są tajemnice, niebezpieczeństwo i fascynujące przygody, nigdy nie wiadomo co, lub kto wyskoczy zza krzaka i jakie będą jego zamiary, a miłosny trójkąt niewątpliwie dodaje powieści pikanterii
Mnie książka dostarczyła ciekawych wrażeń, pozwoliła obcować z dobrze znanymi postaciami i umiliła mi kilka wieczorów. Wreszcie zaspokoiłam ciekawość z którym z barci dziewczyna spędzi życie, bo tak naprawdę dopóki nie padło sakramentalne tak, wszystko mogło się zdarzyć. Mimo, że było przewidywanie i uzyskałam odpowiedź na pytanie kto jest ojcem dziecka o złotych oczach, to jest mi trochę smutno, że przyjemność czytania tej serii mam już za sobą i muszę przyznać, ze będę tęsknić za bohaterami
Książkę polecam dziewczynom starszym i młodszym, które lubią wycieczki do magicznych krain, w których wszystko może się zdarzyć, gdzie niebezpieczeństwo czyha prawie na każdym kroku, ale zawsze w pobliżu jest tygrys albo mężczyzna w którego ramionach nie tylko poczucie bezpieczeństwa można odnaleźć
Cytat "- W takim razie odpowiedź brzmi: zobaczysz ich, choć możliwe, że ich nie rozpoznasz, kiedy będą obok ciebie. Czy pamiętasz jak Zachód Słońca mówił, że miłość to jedyna rzecz, dla której warto ryzykować ? To dlatego, że miłość jest niepokonana. Płynie nie tylko przez świat doczesny, ale także poza nim"
Ze strony wydawnictwa:
Czwarty tom bestsellerowej sagi, która podbiła serca czytelników na całym świecie!
Za Kelsey, Renem i Kishanem już trzy misje wyznaczone przez boginię Durgę. Przed nimi największe wyzwanie: pełna niebezpieczeństw podróż w poszukiwaniu ostatniego daru bogini, ognistego sznura, ukrytego w pobliżu Zatoki Bengalskiej. Bohaterów czeka wyścig z czasem i konfrontacja ze złym czarownikiem Lokeshem.
Zobacz, jak zło ściera się z dobrem, a miłość z lojalnością i dowiedz się, jakie jest prawdziwe przeznaczenie tygrysa.
Tytuł: Klątwa Tygrysa Przeznaczenie
Autor: Colleen Houck
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2013-05-08
Liczba stron: 392
link do książki: http://otwarte.eu/books/klatwa-tygrysa-4/
Za książkę dziękuję Wydawnictwu: Otwarte
Gdzieś już mi się rzuciła w oczy owa seria, ale nie przywiązywałam do niej zbytniej uwagi. Teraz wprawdzie nie mam zbyt dużo czasu na czytanie, ale może kiedyś sięgnę po ,,Klątwę tygrysa''.
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że to całkiem intersująca seria.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam tylko pierwszą część serii, ale zrobiłam to jednych tchem. Nie mogę się doczekać, aż w moje recę wpadną kolejne części i oczywiście ostatnia :)
OdpowiedzUsuńMusiałbym zacząć od pierwszej części, ale bardzo chętnie, bo brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńA ja nawet nie miałam okazji poznać pierwszego tomu. Hmm... Może jeszcze nadejdzie ten czas;))
OdpowiedzUsuńnie masz jeszcze co tęsknić za serią, przecież będzie jeszcze piąty tom! (Marzenie/Sen Tygrysa - zależy jak przetłumaczą) :D
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będę miała takie same odczucia :) książka już czeka u mnie na półce :)
Mnie pierwsza część tej serii niebyt przekonała, strasznie irytowało mnie zachowanie głównej bohaterki. ; ]
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze pierwszej części nie czytałam :D No cóż, może kiedyś nadrobię :)
OdpowiedzUsuńNo cóż mi się nie spodobała pierwsza część więc po resztę raczej nie sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńPierwsza część mocno mnie rozczarowała... Ale pewnie po kolejne sięgnę, z ciekawości. :)
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawa, może w przyszłości przeczytam.
OdpowiedzUsuńSerię znam tylko z widzenia, ale mam na nią ochotę już od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńCzytałam część pierwszą i zamierzam zapoznać się z dalszymi.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńWidziałam u kogoś na blogu kilka pozycji z tej serii zaprezentowanych na stosiku. Wcześniej nigdy o niej nie słyszałam. Zapowiada się ciekawie:)
Niestety, tym razem lektura nie dla mnie
OdpowiedzUsuńMiałam już przyjemność przeczytać i również cieszę się z możliwość poznania / wyjaśnienie większości wątków tej serii. Szczerze polubiłam opowieść o tygrysach od pierwszego tomu i nawet po tych czterech przeczytanych, wprowadzający nadal uważam za najlepszy. Zgadzam się, że serial ta nie jest wolna od niedociągnięć i sporo można przewidzieć, ale i tak super się spędza czas na jej lekturze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Po raz pierwszy słyszę o tej serii, okładka jest ekstra, jeszcze Twoja opinia tak do mnie przemawia,że aż się porozglądam za całością :)
OdpowiedzUsuńTo jest to co lubię :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale bardzo chciałabym, więc jeśli pierwszy tom wpadnie w moje ręce chętnie się za niego wezmę. :)
OdpowiedzUsuń