Życie każdego człowieka
determinowane jest przez podejmowane decyzje, dokonywane wybory, czas
i miejsce, w jakich przyszło mu wieść egzystencję oraz ludzi
spotkanych na swojej drodze. Tak wiele zmiennych, a jednak są
wydarzenia mogące odmienić bieg życia wielu ludzi. Wojna - jedno
słowo, a zmienia prawie wszystko - priorytety, hierarchię wartości,
cele, marzenia, często odsłaniając prawdziwe oblicze człowieka. I
choć najgorszemu wrogowi nie życzymy takich doświadczeń, wiele
osób poznało jej smak.
„Oblubienice wojny”
to debiutancka powieść Helen Bryan – urodzonej w USA pisarki, która
od wielu lat mieszka w Londynie. Inspiracją do książki były
„prawdziwe historie z czasów wojny, opowiedziane przez rodzinę i
przyjaciół ze Stanów Zjednoczonych i Anglii, oraz mało znane
historie odważnych młodych kobiet, które przyłączyły się do
Kierownictwa Operacji Specjalnych, założonego przez Churchilla."
Bohaterkami książki są
młode dziewczyny, których życiowe drogi los splata podczas II
wojny światowej w małej wiosce Crowmarsh Priors, gdzieś w
południowo – wschodniej Anglii. Tannię, Elsie, Evangeline, Alice i
Frances dzieli prawie wszystko – pochodzenie wykształcenie, wiara
i status materialny, a jednak pewne doświadczenia sprawiają, że
między młodymi kobietami zawiązuje się nić przyjaźni. Okazuje
się, że nic tak do siebie nie zbliża ludzi, jak wspólna walka z
przeciwnościami losu i ograniczeniami jakie narzuca życie.
Autorka zabiera
czytelnika do Anglii ogarniętej II wojną światową i pozwala mu
obcować ze zwykłymi, przeciętnymi niewiastami wystawionymi przez
los na jedną z najcięższych prób. Zmuszonymi do przebycia
wyboistej drogi, na której nie tylko przychodzi im angażować się
w działania okołowojenne, nieść pomoc, dokonywać wyborów i
podejmować ryzyko, ale również doświadczyć miłości i chwil
szczęścia. A przede wszystkim zyskać coś bezcennego, co mimo
upływu lat przetrwało.
Każda z dziewczyn dźwiga
przeszłość i bagaż doświadczeń, które nie tylko wpłynęły na
ich stosunek do świata i ludzi, ale również wyznaczyły azymut
życia. I choć to wojna w największym stopniu zdeterminowała ich
losy, w wielu kluczowych momentach miały ostatnie słowo. I mimo, że
bohaterki książki muszą stawiać czoła najtrudniejszym wyzwaniom,
a ich historie niosą za sobą pokaźny ładunek emocjonalny, to
jednak nie one stały się motorem napędowym, który sprawił, że
powstała ta publikacja. Ale kto i dlaczego był dla autorki
motywacją powołującą do życia Tannię, Elsie, Evangeline, Alice
i Frances musicie sprawdzić sami.
Helen Bryan posługuje
się lekkim i przyjemnym w odbiorze stylem. Dotyka delikatnej
materii, ale robi to w sposób przemyślany i plastyczny. Maluje
przed czytelnikiem bardzo realistyczne obrazy i nazywa rzeczy po
imieniu. Nie upiększa, ale też nie potrzebuje wielu słów by
wywołać określone, często skrajne emocje. W ciekawy sposób
pokazała, że konflikt zbrojny to nie tylko działania wojenne i
walka z wrogiem, ale także problemy dnia codziennego, tęsknota,
frustracja, niepewność, nadzieja, miłość i przyjaźń.
W moim odczuciu powieść
Helen Bryan jest interesującą i godną uwagi publikacją, która nie
tylko porusza, ale również pokazuje wojnę oczami kobiet.
Bohaterek, które mimo że nie były na froncie codziennie toczyły
nierówną walkę nie tylko z okupantem. To opowieść o
dziewczynach, matkach, żonach, siostrach i córkach, które za to by
móc spotkać się po pięćdziesięciu latach zapłaciły chyba
najwyższą cenę. Na szczęście umysł zapomina to, czego nie
powinien pamiętać. Polecam.
Cytat: „[…] teraz,
gdy trwa wojna, wszystko jest takie nieprzewidywalne…”
Ze strony wydawnictwa:
Nic nie rozerwie więzi przyjaźni i lojalności wykutych w wojennych czasach.
Nic nie zbliża ludzi do siebie tak bardzo jak trudne doświadczenia. Ta
stara prawda sprawdza się w przypadku pięciu młodych dziewczyn, które
kapryśny los rzucił do małej wioski Crowmarsh Priors, gdzieś w
południowo-wschodniej Anglii. Alice, Elsie, Tanni, Evangeline i Frances
pochodzą z różnych stron świata i z różnych środowisk. Wspólnie walczą z
przeciwnościami losu i ograniczeniami, jakie narzuca im życie w cieniu
II wojny światowej. W tej walce wykuwa się ich dozgonna przyjaźń.
Bohaterki stawiają czoła kolejnym trudnościom — niosą pomoc ludziom ewakuowanym z zagrożonego Londynu, przeżywają nocne naloty. Muszą także poradzić sobie z codzienną pracą, która po wyjeździe mężczyzn na front spadła na ich barki. Coraz bardziej angażują się w działania okołowojenne. Przeżywają miłości i frustracje, wiodą je lęk i nadzieja. Kiedy po pięćdziesięciu latach cztery z nich spotykają się ponownie, postanawiają z odwagą spojrzeć w oczy prawdzie sprzed lat i pomścić niewinną śmierć...
Bohaterki stawiają czoła kolejnym trudnościom — niosą pomoc ludziom ewakuowanym z zagrożonego Londynu, przeżywają nocne naloty. Muszą także poradzić sobie z codzienną pracą, która po wyjeździe mężczyzn na front spadła na ich barki. Coraz bardziej angażują się w działania okołowojenne. Przeżywają miłości i frustracje, wiodą je lęk i nadzieja. Kiedy po pięćdziesięciu latach cztery z nich spotykają się ponownie, postanawiają z odwagą spojrzeć w oczy prawdzie sprzed lat i pomścić niewinną śmierć...
Tytuł: Oblubienice wojny
Autor: Helen Bryan
Wydawnictwo: Editio
Liczba stron: 408
Data wydania: 2016-06-02
link do książki: http://onepress.pl/ksiazki/oblubienice-wojny-helen-bryan,obluwo.htm
Za książkę dziękuję wydawnictwu Editio
To raczej nie moje klimaty ;/
OdpowiedzUsuńKsiążka jest rewelacyjna. Miałam okazję już czytać, jeśli jesteś ciekawa całej mojej opinii, to zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej opowieści. Pewnie wzbudza wiele emocji :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się świetna jednak ja po nią nie sięgnę. Nie lubię książek odpowiadających o tamtym okresie.
OdpowiedzUsuńKolejna pozytywna recenzja na temat tej książki, mam ją w planach!
OdpowiedzUsuń