niedziela, 16 czerwca 2013

Dwa przeciwległe bieguny

Debiuty literackie są pewnego rodzaju podróżą w ciemno, gdyż nawet najlepszy opis okładkowy niewiele nam powie o autorze. Czytelnik ponosi większe niż zazwyczaj ryzyko rozczarowania, ale ma też większą szansę na przeżycie czegoś niezwykłego, czego jeszcze nie doświadczył. Osobiście bardzo lubię wycieczki z nieznanym przewodnikiem, choć nie zawsze „wracam” z nich zadowolona

„Chuliganka” to debiut literacki Izabeli Jung, psycholog, która lubi nurkować i tańczyć, a duchowe inspiracje znajduje w najodleglejszych zakątkach świata.

Główną bohaterką książki jest Ewa, matka dwójki synów, kobieta po trzydziestce wiodąca spokojne i ustabilizowane życie u boku męża. Pewnego dnia wraz z ekipą robotników remontujących poddasze jej domu pojawia się On, mężczyzna o ciemnoczekoladowych oczach, który od razu przyciąga uwagę kobiety. Między bohaterami zaczyna iskrzyć, ale czy stateczna matka i mężatka zaryzykuje szczęście swojej rodziny dla uczucia i związku, w którym partnerzy są jak dwa przeciwległe bieguny i dzieli ich więcej niż łączy ?

Ewa jest kobietą sukcesu, spełnioną na płaszczyźnie zawodowej jaki i prywatnej. Na pierwszy rzut oka ma wszystko: rodzinę, poczucie bezpieczeństwa i stabilizację, jednak w jej związku coś zaczyna się  psuć, a zamiatane pod dywan niedomówienia i problemy powodują, że małżonkowie oddalają się od siebie. Zeliem pochodzi z Czeczeni i jest muzułmaninem, a kultura w jakiej się wychował wpłynęła na jego stosunek nie tylko do kobiet. Mężczyzna ma swoje zasady i przekonania, a pewnych kwestiach jest nieugięty i nie uznaje kompromisów. Tych dwoje dzieli nie tylko kultura i religia ale i podejście do życia. Oboje też mają silne charaktery i potrafią uparcie dążyć do wytyczonego celu, łączy ich płomienne uczucie, ale czy to wystarczy do pokonania wszystkich barier i przeszkód ?

Izabela Jung stworzyła bardzo ciekawą bohaterkę, kobietę z krwi i kości i pozwoliła czytelnikowi wejść z butami nie tylko w jej życie ale i psychikę. Ewa myśli, czuje, przeżywa rozterki, pragnie i marzy. Nie jest naiwna, choć zdarza jej się tłumić głos rozsądku. Ma charakter i nie boi się iść za głosem serca mimo, że ma świadomość konsekwencji podejmowanych decyzji. Autorka bardzo dobrze oddaje nastroje i emocje kobiety, skupia się na jej uczuciach i wewnętrznych dylematach. Szkoda, że więcej uwagi nie poświęciła na pokazanie jej relacji z dziećmi, co znacznym stopniu wpłynęło na obraz bohaterki, którą można odebrać jako kobietę, która w pogodni za mrzonkami zapomniała o swoich dzieciach, a tak przecież nie było. Sam Zeliem choć zdolny do uczuć uznaje kobiety za ludzi drugiej kategorii, które bez słowa sprzeciwu mają poddać się woli swojego Pana, których nie trzeba przepraszać, a tym bardziej tłumaczyć się ze swoich decyzji. We mnie takie postawy wywołują zdecydowane veto, ale biorąc pod uwagę jego pochodzenie i przeszłość bardzo dobrze sprawdził się w swojej roli

Książka niewątpliwie jest niebanalną powieścią nasyconą emocjami, poruszającą wrażliwość i zmuszającą do refleksji. Wiarygodni bohaterowie, urozmaicony język i plastyczne opisy sprawiają że przez powieść niemal płynie się, a z każdą kolejną stroną ciekawość czytelnika wzrasta. Autorka w interesujący sposób pokazuje mentalność narodu czeczeńskiego, co ułatwia zrozumienie zachowań Zeliema, co oczywiście nie znaczy, że nie miałam momentami ochoty kopnąć go w niereformowalny tyłek

Książka, zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, spodziewałam się romansu, a dostałam znacznie więcej, ciekawą historię, której napisania nie powstydziłoby się samo życie. Wycieczka z nieznanym przewodnikiem okazała się fascynującą, pełną wrażeń podróżą, z której wróciłam bardzo zadowolona. Książkę oczywiście polecam wszystkim, którzy mają ochotę na nieprzeciętną przygodę z dojrzałą kobietą, przez której życie przeszło tornado o imieniu Zeliem

Cytat "Byłam jednak gotowa zaakceptować jego wady, wszelkie różnice między nami i przeciwności losu. Moja motywacja była nieposkromiona."

Ze strony wydawnictwa:

Chuliganka to stan serca. Chuligance niczego nie można zabronić. Czy wygodne, skrojone na miarę życie pomieści jej nieskrępowaną potrzebę wolności?

Ewa miała dom z ogrodem, męża, dzieci i perspektywę życiowej stabilizacji. Niespodziewane spotkanie z Nim sprawiło, że wszystko, co miało swoje stałe miejsce w życiu, zaczęło wirować niczym jesienne liście poderwane gwałtownym podmuchem wiatru.

Był inny od wszystkich mężczyzn. Był zupełnym przeciwieństwem tego, co znała. Obudził w niej odwagę, dał impuls do marzeń i dawno zapomnianych pragnień. I nagle, ku własnemu zdumieniu, była gotowa postawić na głowie całą swoją egzystencję. Mimo trudności i kłopotów, których od tej pory miało nie zabraknąć…

Ale czego można by się spodziewać po Chuligance? Niepokornej, zachłannej na życie, sięgającej zawsze po to, czego pragnie?

Tytuł: Chuligana
Autor: Izabela Jung
Wydawnictwo: Czarna Owca
Liczba stron: 288
Data wydania: 2013-06-05
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca

23 komentarze:

  1. Właśnie czytam tę książkę i jestem nią zachwycona. Rewelacyjna historia/

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka wydaje się być bardzo ciekawa, wydawnictwo też OK :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli napotkam ją w bibliotece to na pewno się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na debiut , to niezła książka. Byłam pozytywnie zaskoczona:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio mam wielkie szczęście do debiutów, więc i na tę książkę z chęcią się skuszę. Tym bardziej, że to polska literatura.

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka wydaje się ciekawa, ale zapewne teraz po nią nie sięgnę, bo ostatnio smakuję garściami ciut inną literaturę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tej książce, ale z chęcią po nią sięgnę. Wydaje się być ciekawa.

    in-corner-with-book.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem czemu, ale ja bardzo lubię sięgac po debiuty bo jestem zdania że każdemu należy dać szansę :) Czytałam bardzo dużo recenzji "Chuligani" i z każdą mam na powieść coraz większą ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam na półce, więc pozwolisz, że nie będę czytała recenzji, żeby się nie sugerować, ale widzę, że wszyscy zachwyceni pozycją ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Książkę już mam i lada dzień zacznę czytać. Liczę na podobne emocje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię czytać debiuty, ale w jakiś sposób boję się przeczytać tę powieść. Jestem bardzo tolerancyjną osobą, ale denerwuje mnie fakt, że kobieta wie jacy są islamiści, a ona kocha go ślepo i dalej w to brnie. Na razie nie mam zamiaru jej czytać, może kiedyś. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mojej lepszej połowie powinno się spodobać

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam jeszcze kilka książek do przeczytania, ale jak tylko się wyrobię to biorę się za "Chuligankę". Brzmi bardzo interesująco. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niby takich książek jest bardzo dużo na rynku ale Twoja recenzja stanowi świetną reklamę tej książki ;) zapraszam http://qltura.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Przez Twoją recenzję jeszcze bardziej nie mogę się doczekać, gdy trafi w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  16. dla mnie lektura tej historii była prawdziwą przyjemnością. obawiałam się pustego romansu, a dostałam coś dużo, dużo lepszego. mam nadzieję, że pani Iza pisze już kolejną powieść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisze, pisze... :)
      Choć powolutku, bo moje pierwsze dziecko wymaga należnej uwagi i "energetycznego dopieszczenia", to jednak stanowczo mogę obiecać, że Chuliganka będzie miała rodzeństwo ;) Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wszystkie dobre słowa, również Autorce powyższej recenzji i reszcie wypowiadających się osób. To naprawdę wiele dla mnie znaczy. Uściski, Iza.

      Usuń
    2. Pani Izo, z niecierpliwością czekam na kolejne Pani dzieci i dziękuje za odwiedziny

      Usuń
  17. Książkę mam na półce, dzisiaj, najpóźniej jutro mam zamiar się za nią zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Okładka i tytuł bardzo mnie zmyliły. Myślałam, że fabuła będzie zupełnie inna. Doznałam miłego rozczarowania:)
    Oczywiście książkę bardzo chcę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  19. mam w wersji elektronicznej ale jakoś mnie do niej nie ciągnęło... zmieniam zdanie i zabieram się do czytania :)

    OdpowiedzUsuń