„Klątwa Tygrysa”,
książka, o której dużo się słyszy: „Literacki fenomen!
Powieść odrzucona przez wydawców, ukochana przez setki tysięcy
czytelników na całym świecie”. Brzmi zachęcająco dlatego
postanowiłam sprawdzić. Pierwsze co przyciąga uwagę, to okładka-
niepowtarzalna i piękna, ale już nie raz zwiodło mnie opakowanie
Bohaterką książki jest
osiemnastoletnia Kelsey Haye, która podczas wakacji podejmuje pracę w cyrku. Tam do jednych z jej zajęć należy opieka na tygrysem,
który wzbudza sympatię dziewczyny i przyciąga ją do siebie.
Wkrótce tygrys zostaje sprzedany, a Kesley zostaje poproszona przez
nowego właściciela o pomoc w przetransportowaniu go do Indii. Nie
bez wahania podejmuje decyduje i wyrusza w daleką podróż. W
Indiach okazuje się, ze na zwierzęciu ciąży klątwa, a Kesley
może okazać się tą, która przyczyni się do zdjęcia uroku, ale
będzie wiązało się to z podjęciem niebezpiecznych i trudnych
zadań
W książce znajdziemy
fascynujące przygody i tajemnice, gdzie rozwikłanie jednej zagadki
powoduje powstanie następnej. Poznajemy mity i legendy Indyjskie ,
starożytne wierzenia i zwyczaje, które w interesujący sposób
wplecione są w fabułę książki. Od pierwszych stron wpadamy w wir
wydarzeń i dzieje się do samego końca. Akcja jest bardzo
dynamiczna i naszpikowana elementami zaskoczenia. Nie brakuje też
wątku romantycznego, który jak dla mnie stanowi wisienkę na
torcie.
Narracja jest w pierwszej
osobie, wydarzenia śledzimy z punktu widzenia głównej bohaterki,
mamy też dostęp do jej myśli, wrażeń i rozterek, co sprawia, że
jeszcze łatwiej jest nam ją zrozumieć, choć nie zawsze zgadzamy
się z jej decyzjami i postępowaniem
Klątwa Tygrysa”
zawiera wszystkie elementy, które sprawiają, że trudno się od
niej oderwać, wciąga od pierwszych stron. Zaczyna się od
zaskoczenia, przez ciekawość aż po trzymanie kciuków za Kesley i
nadzieję, że wszystko się ułoży. Może książka jest
schematyczna i pełno takich na rynku, ale ma w sobie coś
wyjątkowego: bohaterów z charakterem, którzy uparcie dążą do
wytyczonego celu, nie poddają się i potrafią walczyć o swoje
marzenia. Czasem zdarza im się grać nie fair play, ale w pewnych
okolicznościach możemy im to wybaczyć, w końcu w uczuciach i
miłości wszystkie chwyty dozwolone Książka nasycona jest
namiętnością, choć najbardziej erotyczną sceną jest pocałunek.
Miłość wsi w powietrzu, ale trudno skopcić się na uczuciach,
kiedy po pietach depczą mityczne potwory i czas nie jest
sprzymierzeńcem, a pochodzenie bardziej dzieli niż daje szansę na
szczęśliwą przyszłość.
Colleen Houck stworzyła
bajeczną opowieść i przeniosła czytelnika do magicznego i
kolorowego świata Indii. Umożliwiła przeżycie fascynujących i
niepowtarzalnych przygód. Powieść może nie jest z najwyższej
półki, ale czyta się ja bardzo lekko i przyjemnie, nie będę
czepiać się detali ponieważ mnie ta lektura porwała i dostarczyła
mi wspaniałych wrażeń, oderwałam się od rzeczywistości i z
przerażeniem patrzyłam jak zmniejsza się liczba stron do grzbietu
okładki.
Miłość, przyjaźń
poświęcenie i trudne wybory w magicznym klimacie Indii. Książę z
jajami umiejący dążyć do wytyczonego celu nawet jeśli tym celem
jest przeciętna dziewczyn, która nie potrafi poradzić sobie z
własnymi uczuciami. Głowna bohaterka momentami wkurzająca, ale
obecność Rena sprawiała, że specjalnie się nad nią nie
roztkliwiłam. Książkę mogę polecić z zamkniętymi oczami, fanki
„Zmierzchu” nie będą rozczarowane, choć moim zdaniem „Klątwa
Tygrysa” o wiele lepiej oddziałuje na emocje, ma ciekawszą fabułę
i zdecydowanie bardziej wyrazistych bohaterów, a niektóre opisy nie
zostawiają zbyt dużego pola do wyobraźni. Nie zawiodłam się
piękna okładka i fantastyczna treść, czego chcieć więcej ?
Cytat: „Zakochanie się
w nim byłoby jak skok do wody z wysokiego klifu: mogłoby się
okazać albo najbardziej emocjonującym, co mi się kiedykolwiek
przytrafiło, albo najgłupszym błędem jaki w życiu popełniłam.
Sprawiłoby, że miałabym po co żyć, albo roztrzaskałoby mnie o
skały i połamało na zawsze.”
Ze strony wydawnictwa:
Literacki fenomen!
Powieść odrzucona przez wydawców, ukochana przez czytelników!
Kelsey nigdy nie
uwierzyłaby w to, że lato spędzi w towarzystwie tajemniczego
białego tygrysa, próbując przełamać pradawną hinduską klątwę.
Przemierzając kraj pełen magii i niebezpieczeństw, będzie musiała
zaryzykować wszystko, by uratować mężczyznę, którego kocha.
Sama J.K. Rowling
chciałaby napisać tę książkę. Wartka akcja, świetna fabuła,
poezja, miłość i magia, a przy tym zawrotne tempo zdarzeń.
„Romantic Times”
Klątwa tygrysa
pochłonęła mnie bez reszty. Co chwila wstrzymywałam oddech i
piszczałam z zachwytu. To magiczna książka.
Becca Fitzpatrick,
autorka bestsellerowej serii Szeptem
Tytuł: 'Klątwa Tygrysa”
Autor: Colleen Houck
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2012-03-07
Liczba stron: 360
link do książki:
http://otwarte.eu/books/klatwa-tygrysa/
Mnie sie książka bardzo podobała polecam też kolejne części
OdpowiedzUsuńPodobała mi się ale nie aż tak. Okładka owszem, przepiękna, ale bohaterowie akurat zupełnie nie przypadli mi do gustu: /
OdpowiedzUsuńNo to co, że czytając wiem co się potem wydarzy i że wszystko jest oczywiste, że każda kolejna przygoda bedzie dokładnie taka jak z marzeń nastolatki... Skoro i tak siedzę z wypiekami na twarzy i czytam,... Dla mnie "klątwa tygrysa" to najlepszy relaks...Polecam i czekam z niecierpliwością na ostatnią część.
OdpowiedzUsuń